Dwa lata temu na kanale QueQuality ukazał się singiel Zarzyckiego „Czarna woda”. Numer stał się popularny i wiele osób słucha go z sentymentem.
ZOBACZ TAKŻE: LOTNISKO NA BEMOWIE PONOWNIE ROZBRZMI! — SBM FFESTIVAL Z NOWĄ LOKALIZACJĄ
Dzisiaj słowa „Czarnej wody” Zarzyckiego nabrały jeszcze mocniejszego wyrazu.
Hej, tam gdzieś znad czarnej wody
Wsiada w auto chłopak młody
Czule żegna się z dziewczyną
Jeszcze czulej z Ukrainą
Masę różnic, tacy sami
Choć jesteśmy sąsiadami
Gdzie mam uciec, uciekamy
Wciąż przed siebie, ulicami
Szczyt absurdu, nie zna granic
Ściek na gardle, aż do krtani
Serce pękło, serce krwawi
Słowa dzielą, jak tsunami
Grabarz przecież, nie chciał grabić
Ciągła walka z wiatrakami
Nie mam broni, nie chcę zabić
Nie mam zbroi, nie chcę ranić…
Obejrzyj klip:
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „MOGĘ POWIEDZIEĆ Z DUŻĄ ŚWIADOMOŚCIĄ, ŻE NA TEN MOMENT JESTEM SPEŁNIONY I BĘDĘ PRACOWAŁ NA TO UCZUCIE DALEJ… SORRY, JESTEM ZASPOKOJONY.” — WYWIAD Z PRZYŁU
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. materiały prasowe