Żadna wytwórnia nie chciała wydać albumu Pezeta

Freak Fight

Pezet to legenda polskiej sceny rapowej. Nie zawsze miał jednak kolorowo, a pierwsze poważniejsze problemy pojawiły się już po dwóch klasycznych albumach z Noonem. Gdy raper uderzył w nieco inne brzmienia z Muzyką Rozrywkową – żadna poważna wytwórnia w Polsce nie była zainteresowana, aby tę płytę wydać.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: FILIPEK ZMIERZY SIĘ Z PARISEM PLATYNOVEM WE FREESTYLU?

Powyższą sytuacją Pezet podzielił się w rozmowie z Karolem Paciorkiem.

Miałem zmianę nurtu – Muzyka Rozrywkowa. Płyta, która dziś radzi sobie wciąż, gram z niej numery. Pamiętam, że jak robiłem rundę po wytwórniach z tym albumem, to nikt nie chciał go wydać. I byłem w takiej opcji i się zastanawiałem czy kupić kawę, pączka czy papierosy. Finalnie poszedłem do pracy, ktoś mi załatwił po znajomości w agencji reklamowej. Ja byłem tam taką czarną owcą, która siedzi i kiedy może to gada. Miałem już trochę depresyjne stany. Mój kumpel, który prowadził różne hiphopowe imprezy, stwierdził, że zagada wytwórnię i tam ją wydany. I wydaliśmy tę płytę w Konkret Records. Jak miałem kontrakt podpisany to na drugi dzień nie poszedłem już do pracy – opowiada Pezet.

Muzyka Rozrywkowa okazała się sukcesem i dołączyła do klasyków w dyskografii warszawskiego rapera. Do dziś wytwórnie, które odmówiły mogą pluć sobie w brodę z tego powodu.

Całą rozmowę zobaczycie poniżej.

Pezet. Jak się czuł będąc na dnie?

Pezet niedawno wypuścił album „Muzyka komercyjna” i rozmawiamy o tej płycie, także pojawia się poprzednia, czyli „Muzyka współczesna”, ale nie tylko. Rozmawiamy o drodze chłopaka z Ursynowa na sam szczyt, by znaleźć się na dnie i znów pracować, by odnaleźć drogę na górę. Czym jeździ Pezet? Czy jest wierzący? To naprawdę tylko kilka spośród wielu tematów, jakie się pojawią w tej rozmowie, zapraszam.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: MUZYCZNY CZŁOWIEK ORKIESTRA WYDAJE PERFEKCYJNIE DOPRACOWANY KRĄŻEK. WYWIAD Z MARO, KTÓRY WSZYSTKO ROBI SAM

Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.

fot. kadr z klipu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię

Pezet to legenda polskiej sceny rapowej. Nie zawsze miał jednak kolorowo, a pierwsze poważniejsze problemy pojawiły się już po dwóch klasycznych albumach z Noonem. Gdy raper uderzył w nieco inne brzmienia z Muzyką Rozrywkową – żadna poważna wytwórnia w Polsce nie była zainteresowana, aby tę płytę wydać.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: FILIPEK ZMIERZY SIĘ Z PARISEM PLATYNOVEM WE FREESTYLU?

Powyższą sytuacją Pezet podzielił się w rozmowie z Karolem Paciorkiem.

Miałem zmianę nurtu – Muzyka Rozrywkowa. Płyta, która dziś radzi sobie wciąż, gram z niej numery. Pamiętam, że jak robiłem rundę po wytwórniach z tym albumem, to nikt nie chciał go wydać. I byłem w takiej opcji i się zastanawiałem czy kupić kawę, pączka czy papierosy. Finalnie poszedłem do pracy, ktoś mi załatwił po znajomości w agencji reklamowej. Ja byłem tam taką czarną owcą, która siedzi i kiedy może to gada. Miałem już trochę depresyjne stany. Mój kumpel, który prowadził różne hiphopowe imprezy, stwierdził, że zagada wytwórnię i tam ją wydany. I wydaliśmy tę płytę w Konkret Records. Jak miałem kontrakt podpisany to na drugi dzień nie poszedłem już do pracy – opowiada Pezet.

Muzyka Rozrywkowa okazała się sukcesem i dołączyła do klasyków w dyskografii warszawskiego rapera. Do dziś wytwórnie, które odmówiły mogą pluć sobie w brodę z tego powodu.

Całą rozmowę zobaczycie poniżej.

Pezet. Jak się czuł będąc na dnie?

Pezet niedawno wypuścił album „Muzyka komercyjna” i rozmawiamy o tej płycie, także pojawia się poprzednia, czyli „Muzyka współczesna”, ale nie tylko. Rozmawiamy o drodze chłopaka z Ursynowa na sam szczyt, by znaleźć się na dnie i znów pracować, by odnaleźć drogę na górę. Czym jeździ Pezet? Czy jest wierzący? To naprawdę tylko kilka spośród wielu tematów, jakie się pojawią w tej rozmowie, zapraszam.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: MUZYCZNY CZŁOWIEK ORKIESTRA WYDAJE PERFEKCYJNIE DOPRACOWANY KRĄŻEK. WYWIAD Z MARO, KTÓRY WSZYSTKO ROBI SAM

Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.

fot. kadr z klipu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię