Wydawałoby się, że Żabson już dawno osiągnął w polskim rapie wszystko, co się dało. Mimo wciąż młodego wieku, wielu mogłoby pomyśleć, że jest on już raperem spełnionym. Jak się jednak okazuje, bycie częścią środowiska, wydawanie kolejnych płyt i granie na festiwalach, wciąż daje mu ogromną radość. Po ostatnim koncercie na SunFestival w Kołobrzegu, na twarzy wzruszonego Żabsona pojawiły się łzy radości.
ZOBACZ TAKŻE: SCAENA #10: MŁODY G DZIECKIEM MAKUMBY, BEDOES POŚREDNIKIEM THE GAME’A, A RAPERZY MAJĄ PROBLEM Z GRANDE CONNECTION
Wzruszony Żabson na koncercie w Kołobrzegu
Żabson bez wątpienia był jednym z fali raperów, która mocno przyczyniła się do popularyzacji rapu w Polsce. Nawet jeśli nie każdemu siedzą wszystkie jego muzyczne ruchy, to trzeba przyznać, że na takie momenty patrzy się z dumą i podziwem. Od hypemana Borixona, po granie największych solowych koncertów w Polsce. Droga, którą pokonał raper, bez wątpienia może być inspiracją dla wielu młodych ludzi.
SunFestival w Kołobrzegu odbył się w dniach 29-31 lipca i był jednym z najbardziej wyczekiwanych tegorocznych wydarzeń rapowych w Polsce. Głównie ze względu na bardzo bogaty line-up, oprócz polskich wykonawców, pojawiło się wielu zagranicznych artystów.
W dniach 29-31 lipca 2022 na trzech scenach pojawili się topowi artyści, strefy chillout, pola namiotowe różnych kategorii, oraz miasteczko SunCity. Wszystko po to, aby uczestnicy imprezy, mogli bawić się i korzystać non stop, doznając wszystkiego co najlepsze, ciesząc się latem.
ZOBACZ TAKŻE NASZ WYWIAD: MEEK, OH WHY?: „WCHŁANIANIE SIĘ W LOKALNE KÓŁKA ADORACJI MNIE NIGDY NIE KRĘCIŁO” – WYWIAD
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. kadry z wideo
Co to za dziennikarstwo stronnicze. Z dobrze zapowiadającego się gracza stał się łakiem i laleczką pod ciuchy. Patrzy się z dumą i podziwem. Dumą że się tego nie słucha i podziwem jak można się tak skurwić w całym tego słowa znaczeniu.