Oscary 2022 już za nami. Odbiegając od samych nagród, podczas ceremonii miała miejsce mocno kontrowersyjna i niespodziewana sytuacja. Will Smith zdzielił na scenie prowadzącego ceremonie — Chrisa Rocka.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: ARAB VS PIOTR SZELIGA — NAPIĘTA ATMOSFERA PODCZAS WAŻENIA
Oscary to jedna z najważniejszych gal wręczenia nagród filmowych na świecie. Tym bardziej absurdalnie na tle skali wydarzenia wypada sytuacja ze Smithem w roli głównej. Prowadzący galę Chris Rock jest znanym komikiem i tym razem postanowił wbić szpilkę Jady Pinkett Smith — żonie Willa Smitha. Obiektem żartu stała się ogolona głowa Jady. Trzeba tu jednak wspomnieć, że choruje ona na łysienie plackowate.
Z początku wydawało się jakby aktor śmiał się z owego dowcipu, jednak po chwili wstał, wtargnął na scenę i zdzielił prowadzącego z otwartej dłoni. Komik obrócił to w żart i chyba sam nie za bardzo rozumiał, co się w tamtej chwili wydarzyło.
Will Smith przy odbieraniu swojego Oscara za najlepszego aktora pierwszoplanowego przeprosił — jednak nie Chrisa, a akademię.