Leksiu to youtuber, który jakiś czas temu zaliczył niemały fuckup w polskim internecie, przez co musiał usnąć się w cień. Teraz wraca z nowym rapowym numerem ”NO FACE NO CASE”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: GRANDE CONNECTION UWAŻA, ŻE MULTI ZASŁUGUJE NA PROPS, PRZY TAKICH ARTYSTACH JAK…
Afera wokół Leksia zaczęła się parę miesięcy temu i zaangażowało się w nią sporo osób. Konopskyy w swoim filmie pokazał screeny z prywatnych, większości obrzydliwych wiadomości z fankami. Nie obyło się nawet bez ”intymnych” zdjęć. Jedna z dziewczyn miała mieć zaledwie 14 lat, jednak Sylwester Wardęga skontaktował się z poszkodowaną dziewczyną. Okazało się, że w momencie pisania z członkiem Teamu X miała już 15 lat, co w przypadku prawa jest dość znaczące.
Wielu twórców po czasie zaczęło wspierać Leksia i wywierać coraz to większą presję na Konopie. Ostatecznie z afery z Leksiem, wynikła trwająca do teraz ”drama” na linii Wardęga – Konopskyy.
Sprawdźcie najnowszy numer Leksia, w którym niejako odpowiada na całą sytuację, nawiązując przy tym do White’a i Lanka.
Dają przyzwolenie ludziom o zapędach pedofilicznych na działalność w internecie.
Powinni powiesić za jaja tego grubasa, świnie obrzydliwą pornograficzną. Ale podobno taki kawał chłopa a jajeczka malutkie i nie było jak zawiązać na poprzeczce hehe.
jesteś tępy, pozdfrawiam 🙂
przecież to żaden pedofil xd typ który nagłośnił sprawę przyznał się do błedu
W końcu coś o rapie.
Eh profesorze i co zrobic z pensja 4k jak taki grubas zarabia 10x tyle w miesiac a nikt nie wie za co
Ja pierdole a na gejrapie nawet nic w niedziele nie wrzucaja pedaly jedne
obrzydliwe