Viki Gabor broni Malika Montany — „Jestem fanką Malika i uwielbiam jego twórczość.”

Freak Fight

Malik Montana mknie niczym rajdowy bolid przez wyboiste drogi polskiego rapu. Raper załamuje schematy polskich współprac z zagranicznymi artystami. Niedawno premierę miał jego kawałek z Sofiane, francuską gwiazdą rapu. Przypominamy, że teledysk do tego numeru został przeprowadzony we francuskim hotelu ekskluzywnej klasy. Le Meurice jest ulubionym francuskim hotelem JAYA-Z. Malik dopiero jako drugi artysta mógł wejść do penthouse’u Belle Etoile z kamerami. Wcześniej taką zgodę otrzymała tylko Beyonce.

ZOBACZ TAKŻE: VITO BAMBINO ODWOŁUJE ZIMĘ! NAJNOWSZY SINGIEL WOKALISTY „MAJ” JUŻ W SIECI

Viki Gabor staje w obronie Malika Montany

Nie trudno pokusić się o nazwanie Malika mizoginistą. Wiele jego numerów, a szczególnie linijek ma wydźwięk wręcz seksistowski. Bez problemu możemy znaleźć numer Malika, w którym to kobiety traktuję niezwykle przedmiotowo. Viki Gabor postanowiła postawić się w obronie rapera i wypowiedzieć się przed kamerą Pudelka.

„Nie poznaliśmy się jeszcze, ale rozmawialiśmy na Instagramie. Jestem fanką Malika i uwielbiam jego twórczość. Wielu artystów tworzy swoją muzę, Malik ma też swoje lata i może tworzyć, o czym chce. Wszyscy słuchamy Malika i niektóre piosenki ma normalne. Nie wszystkie utwory są seksistowskie.” – powiedziała laureatka Eurowizji Junior 2020.

Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.

fot. @vikigaborofficial, @donmalikmontana

4 KOMENTARZE

  1. No tak banda mentalnie zwyrodniałych pseudo artystów się dobrała i trzęsą rynkiem prześcigając się kto zrobi stworzy większe gówno w jak najbardziej ekskluzywnym miejscu… Nie wiem jakim trzeba być człowiekiem aby jarać się takim nie wiem czym. Bo żaden rap to nie jest… To są socjotechniczne zabiegi muzyczne mające na celu propagować rozwiazłość i hedonistyczny styl… bez żadnych sensownych wniosków czy wskazówek które by Ci poprawiły jakość… życia. Dla mnie to brednie i pranie mózgu małoletnim ludzią. A gwiazdeczki sobie żyją w swoim brylantowym kompoście i nie można nic powiedzieć bo od razu jest. A Tobie Viki gratuluję gustu muzycznego. Wiadomo nie przejmujcie się niczym róbcie swoje niech wam się wiedzie Tylko czasem pomyślcie jaki to ma wpływ na młodzież czy w ogóle co taka gówniana muzyka wnosi do życia… Generuje wniosek że wręcz zabiera… Zabiera młodzież w świat w którym nie każdemu jest dane się odnaleść… manipulacja na poziomie rozrywkowym jest najbardziej podstępną formą manipulacji… Przecież To tylko muzyka, wolność słowa itp… Wstyd mi za takich ludzi… A że się niezła klika zrobiła i zatarly się zasady i nie ma moralności oraz zrobił się z tego wielki biznes… To karmią się tym że mają zasięgi wygenerowane przez booty w znacznej mierze… Wniosek czym większe gówno tym więcej aplauzu i odbiorców… Bo przecież taki jest świat… Mainstream złotym gównem ocieka. Robta Co chceta tylko Kurwa nie nazywanie się artystami… Bo to za duże słowa jak takie przepiorki… Bleee

    • Kurwa co ty gościu pierdolisz? Tak rap zaczął być „jebanym disco polo” to prawda ale żeby nazywać cała rap scenę pseudo gównem? Każdy niech słucha czego chce jedni wolą nawijke o depresji a drudzy wolą nawijke o ruchaniu szmat jeżdżeniu drogimi samochodami i wciąganiu koksu
      A jeszcze inni wola słyszeć prawdę. Polecam nauczyć się trochę szacunku mówiąc o człowieku opierając się na jego wersach. Z fartem wariaty

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię

Malik Montana mknie niczym rajdowy bolid przez wyboiste drogi polskiego rapu. Raper załamuje schematy polskich współprac z zagranicznymi artystami. Niedawno premierę miał jego kawałek z Sofiane, francuską gwiazdą rapu. Przypominamy, że teledysk do tego numeru został przeprowadzony we francuskim hotelu ekskluzywnej klasy. Le Meurice jest ulubionym francuskim hotelem JAYA-Z. Malik dopiero jako drugi artysta mógł wejść do penthouse’u Belle Etoile z kamerami. Wcześniej taką zgodę otrzymała tylko Beyonce.

ZOBACZ TAKŻE: VITO BAMBINO ODWOŁUJE ZIMĘ! NAJNOWSZY SINGIEL WOKALISTY „MAJ” JUŻ W SIECI

Viki Gabor staje w obronie Malika Montany

Nie trudno pokusić się o nazwanie Malika mizoginistą. Wiele jego numerów, a szczególnie linijek ma wydźwięk wręcz seksistowski. Bez problemu możemy znaleźć numer Malika, w którym to kobiety traktuję niezwykle przedmiotowo. Viki Gabor postanowiła postawić się w obronie rapera i wypowiedzieć się przed kamerą Pudelka.

„Nie poznaliśmy się jeszcze, ale rozmawialiśmy na Instagramie. Jestem fanką Malika i uwielbiam jego twórczość. Wielu artystów tworzy swoją muzę, Malik ma też swoje lata i może tworzyć, o czym chce. Wszyscy słuchamy Malika i niektóre piosenki ma normalne. Nie wszystkie utwory są seksistowskie.” – powiedziała laureatka Eurowizji Junior 2020.

Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.

fot. @vikigaborofficial, @donmalikmontana

4 KOMENTARZE

  1. No tak banda mentalnie zwyrodniałych pseudo artystów się dobrała i trzęsą rynkiem prześcigając się kto zrobi stworzy większe gówno w jak najbardziej ekskluzywnym miejscu… Nie wiem jakim trzeba być człowiekiem aby jarać się takim nie wiem czym. Bo żaden rap to nie jest… To są socjotechniczne zabiegi muzyczne mające na celu propagować rozwiazłość i hedonistyczny styl… bez żadnych sensownych wniosków czy wskazówek które by Ci poprawiły jakość… życia. Dla mnie to brednie i pranie mózgu małoletnim ludzią. A gwiazdeczki sobie żyją w swoim brylantowym kompoście i nie można nic powiedzieć bo od razu jest. A Tobie Viki gratuluję gustu muzycznego. Wiadomo nie przejmujcie się niczym róbcie swoje niech wam się wiedzie Tylko czasem pomyślcie jaki to ma wpływ na młodzież czy w ogóle co taka gówniana muzyka wnosi do życia… Generuje wniosek że wręcz zabiera… Zabiera młodzież w świat w którym nie każdemu jest dane się odnaleść… manipulacja na poziomie rozrywkowym jest najbardziej podstępną formą manipulacji… Przecież To tylko muzyka, wolność słowa itp… Wstyd mi za takich ludzi… A że się niezła klika zrobiła i zatarly się zasady i nie ma moralności oraz zrobił się z tego wielki biznes… To karmią się tym że mają zasięgi wygenerowane przez booty w znacznej mierze… Wniosek czym większe gówno tym więcej aplauzu i odbiorców… Bo przecież taki jest świat… Mainstream złotym gównem ocieka. Robta Co chceta tylko Kurwa nie nazywanie się artystami… Bo to za duże słowa jak takie przepiorki… Bleee

    • Kurwa co ty gościu pierdolisz? Tak rap zaczął być „jebanym disco polo” to prawda ale żeby nazywać cała rap scenę pseudo gównem? Każdy niech słucha czego chce jedni wolą nawijke o depresji a drudzy wolą nawijke o ruchaniu szmat jeżdżeniu drogimi samochodami i wciąganiu koksu
      A jeszcze inni wola słyszeć prawdę. Polecam nauczyć się trochę szacunku mówiąc o człowieku opierając się na jego wersach. Z fartem wariaty

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię