Przedwczoraj była partnerka Josefa Bratana, wrzuciła na instagrama rozmowę z narzeczoną Alberto (a przynajmniej tak ją przedstawiła). Padło w niej wiele zarzutów w stronę rapera, między innymi ten, że raper miał uderzyć swoją partnerkę. Alberto odpowiada na zarzuty na swoim instagramie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: ALBERTO TO DAMSKI BOKSER? MOCNE ZARZUTY W STRONĘ RAPERA
”Uważajcie mordeczki w co wierzycie, bo internet potrafi naprawdę dużo rzeczy wymyślić, tym bardziej jak ktoś próbuje za wszelką cenę szukać zemsty, no i tak to właśnie wychodzi w tym przypadku. Uważajcie, bo bardzo łatwo jest paść ofiarą takiego czegoś. Teraz by mogły nawet powiedzieć, że zostały zgwałcone przeze mnie. Ludzie łykają wszystko (…) Jestem Alberto, który wie, co robi i nigdy nie krzywdzi słabszych. — przekazał raper na swoim story.
Dodał również dopisek: Jak chcecie to zgłaszajcie konto na IG tych atencyjnych ku*ew, bo od parcia na szkło mają niezłą odklejkę. Nie dajcie im satysfakcji. Cała miejska Jungla wierzę w was. Zróbcie z nimi porządek.
Później raper wstawił filmik z rodzinnego obiadu, z dopiskiem: Swojski obiad w restauracji, a później lecimy na zakupy rodzinne. Mordki wy wiecie, że nie wstawiam nic z rodzinką, by ich chronić od internetu, ale ostatnie pomówienia w moją stronę są ostre. A to zwykły fake! Więc postanowiłem wam pokazać urywek naszego dnia. Ja i moja narzeczona wraz z synem życzymy wam miłego dnia i odporności na jadowite szony.
fot. kadr z kllipu