TWÓRCZOŚĆ MATY OCZAMI JEGO OJCA

Freak Fight

fot. kadr z filmu „Marionetka staje się prawdziwym chłopcem. Collodi, Pinokio i Dzień Ojca”

Młody Matczak, czyli Mata nie przestaje zaskakiwać i niedawno wskakuje na pierwsze miejsce na Spotify pod względem odtworzeń, przebijając niedawnego lidera Sobla. Nadchodzący wrzesień dla rodziny Matczaków będzie okresem szczególnym.

We wrześniu ukażą się dwa projekty, ojca i syna. Mowa tutaj o premierze książki autorstwa profesora Matczaka „Jak wychować rapera” i zbliżającej się z ogromnym zainteresowaniem wśród całej sceny płyty Maty „Młody Matczak”. Tata Michała w wywiadzie dla natemat.pl dotyczącym swojej przyszłej książki odniósł się do wielu kwestii i zdradził kilka dotąd nieznanych szczegółów swojego syna.

„Każdy z kilkudziesięciu rozdziałów książki jest zatytułowany jak jedna z piosenek mojego syna. Omawiam ją, więc jego twórczość jest nośnikiem książki. Musiałem więc uzyskać od niego zgodę. Bardzo się cieszę, że się zgodził (…) Następnie przeczytał książkę i pokazał mi w niektórych miejscach, że nie do końca dobrze rozumiem jego przekaz. Na szczęście nie było ich wiele.”

Profesor Matczak odniósł się również do tego, jak reagował na pierwsze muzyczne wybryki swojego syna i co sądził o jego początkach.

„Utwory mojego syna i utwory hip-hopowe, jak np. „Patointeligencja” to dowody na to, że ktoś ma umiejętność dostrzeżenia zła wokół siebie. Przedrostek “pato” nie jest pochwałą. Dostrzeżenie zła jest pierwszym krokiem do jego zwalczenia.”

Długo nie trzeba było czekać, żeby po wywiadzie Maty dla Kuby Wojewódzkiego, a dokładniej dla gazety „Polityka”, ktoś zadał Panu Marcinowi pytanie odnoszące się do słów syna, w których oznajmił gwieździe TVN’u, że zdania z „Patoreakcji” dotyczące Jacka Kurskiego i TVP było konsultowane z ojcem.

„Mój syn powiedział w jednym z wywiadów, że to, co śpiewa o dziąśle Jacka Kurskiego, nie jest polityczne. Po prostu jakiś gość uznał, że może wziąć utwór, który nie jest o nim, bo ‘Patointeligencja’ nie jest przecież o Jacku Kurskim, zaatakować rodzinę autora i zbezcześcić ten utwór w myśl swoich politycznych celów – mówił tata Maty. – To dostał to, co dostał. I dostaje nadal, od 20 tysięcy ludzi, którzy potem o tym dziąśle na koncercie śpiewają. Żeby była jasność: to nie jest dla mnie powód do radości. Kiedy tysiące osób skandują ten wers, nie jest mi do śmiechu i nie chciałbym, żeby takie wersy musiały powstawać. Ale takie jest zadanie artysty i każdego człowieka, który ma zdolność do rebelii, by złym ludziom powiedzieć ‘nie’. I mój syn to potrafi.”

Cały wywiad dostaniecie do przeczytania tutaj.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię

fot. kadr z filmu „Marionetka staje się prawdziwym chłopcem. Collodi, Pinokio i Dzień Ojca”

Młody Matczak, czyli Mata nie przestaje zaskakiwać i niedawno wskakuje na pierwsze miejsce na Spotify pod względem odtworzeń, przebijając niedawnego lidera Sobla. Nadchodzący wrzesień dla rodziny Matczaków będzie okresem szczególnym.

We wrześniu ukażą się dwa projekty, ojca i syna. Mowa tutaj o premierze książki autorstwa profesora Matczaka „Jak wychować rapera” i zbliżającej się z ogromnym zainteresowaniem wśród całej sceny płyty Maty „Młody Matczak”. Tata Michała w wywiadzie dla natemat.pl dotyczącym swojej przyszłej książki odniósł się do wielu kwestii i zdradził kilka dotąd nieznanych szczegółów swojego syna.

„Każdy z kilkudziesięciu rozdziałów książki jest zatytułowany jak jedna z piosenek mojego syna. Omawiam ją, więc jego twórczość jest nośnikiem książki. Musiałem więc uzyskać od niego zgodę. Bardzo się cieszę, że się zgodził (…) Następnie przeczytał książkę i pokazał mi w niektórych miejscach, że nie do końca dobrze rozumiem jego przekaz. Na szczęście nie było ich wiele.”

Profesor Matczak odniósł się również do tego, jak reagował na pierwsze muzyczne wybryki swojego syna i co sądził o jego początkach.

„Utwory mojego syna i utwory hip-hopowe, jak np. „Patointeligencja” to dowody na to, że ktoś ma umiejętność dostrzeżenia zła wokół siebie. Przedrostek “pato” nie jest pochwałą. Dostrzeżenie zła jest pierwszym krokiem do jego zwalczenia.”

Długo nie trzeba było czekać, żeby po wywiadzie Maty dla Kuby Wojewódzkiego, a dokładniej dla gazety „Polityka”, ktoś zadał Panu Marcinowi pytanie odnoszące się do słów syna, w których oznajmił gwieździe TVN’u, że zdania z „Patoreakcji” dotyczące Jacka Kurskiego i TVP było konsultowane z ojcem.

„Mój syn powiedział w jednym z wywiadów, że to, co śpiewa o dziąśle Jacka Kurskiego, nie jest polityczne. Po prostu jakiś gość uznał, że może wziąć utwór, który nie jest o nim, bo ‘Patointeligencja’ nie jest przecież o Jacku Kurskim, zaatakować rodzinę autora i zbezcześcić ten utwór w myśl swoich politycznych celów – mówił tata Maty. – To dostał to, co dostał. I dostaje nadal, od 20 tysięcy ludzi, którzy potem o tym dziąśle na koncercie śpiewają. Żeby była jasność: to nie jest dla mnie powód do radości. Kiedy tysiące osób skandują ten wers, nie jest mi do śmiechu i nie chciałbym, żeby takie wersy musiały powstawać. Ale takie jest zadanie artysty i każdego człowieka, który ma zdolność do rebelii, by złym ludziom powiedzieć ‘nie’. I mój syn to potrafi.”

Cały wywiad dostaniecie do przeczytania tutaj.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię