Stormzy prezentuje długo oczekiwany trzeci albumu „This Is What I Mean”

Freak Fight

Stormzy prezentuje długo oczekiwany trzeci albumu „This Is What I Mean”. Tuż przed premierą, artysta ujawnił pełną listę współpracowników zaangażowanych w tworzenie płyty. Na swoim Instagramie opublikował specjalne wideo w reżyserii wieloletniego dyrektora kreatywnego, Zebie.

ZOBACZ TAKŻE: SARIUS I WUWUNIO TYPUJĄ MECZE MISTRZOSTW ŚWIATA!

Poza Stormzym, nad płytą pracowali George Moore, Knox Brown, Ayanna, Oxlade, Dion „Chord Lord” Wardle, Scribz Riley, KZ, Tempoe, Ms Banks, Owen Cutts, Ayra Starr, India.Arie, Juls, Joel Peter & Calum Landau, Amaarae, tendai, STORRY, Teni, Nao, GRADES, Debbie, Elmiene, Jacob Collier, Sampha, Black Sherif, P2J oraz PRGRSHN.

Stormzy jest nie tylko jednym z najwybitniejszych raperów w Wielkiej Brytanii, ale także jednym z najbardziej utalentowanych muzyków i prawdziwą ikoną kultury. Jego trzecia płyta jest niezaprzeczalnym klasykiem, czerpiącym z każdego stylu oraz gatunku. Bezbłędnie wypełnia każdą lukę między soulem i hip-hopem.

Odważny krok naprzód po jego dwóch poprzednich, uznanych przez krytyków płytach #1 („Gang Signs & Prayer” i „Heavy Is The Head”), nowy album to nie tylko kandydat na listy przebojów, ale również intymny list miłosny do muzyki. Stormzy intensywnie wykorzystuje osobiste i liryczne motywy, które obnażają słabości, żal, uzdrowienie, radość i triumf w niekonwencjonalny dla rapu sposób.

Pewność siebie, która napędzała jego proces twórczy, wywodzi się z wyjątkowego źródła. Pandemia zaoferowała mu bowiem coś, czego od dawna brakowało artyście: czas. Postanowił więc wykorzystać go w stu procentach.

Spora część twórczej energii, która ukształtowała album, pochodzi z muzycznego wyjazdu na wyspę Osea w hrabstwie Essex. Otoczony przez czołowych producentów i muzyków, Stormzy każdego ranka jadł i modlił się ze swoimi współpracownikami. Resztę dnia spędzali na twórczym działaniu.

– Kiedy słyszy się o muzycznym wyjeździe w odludne miejsce, zawsze brzmi to intensywnie i ponuro – mówi Stormzy. – Ludzie mówią: „Musimy nagrać album; musimy nagrać kilka hitów”. My mieliśmy wolność. Wszyscy jesteśmy muzykami, ale nie zawsze tworzyliśmy. W niektóre dni graliśmy w piłkę lub włóczyliśmy się po okolicy robiąc zdjęcia. Produktem ubocznym wyjazdu była przepiękna muzyka. Kiedy łączysz etos ze światowej klasy muzykami i najlepszymi producentami, tekściarzami i artystami na świecie, kiedy dzielicie jedną przestrzeń, jest to przepis na coś, czego nikt nie może sobie wyobrazić. Nie możesz nawet obliczyć, co z tego wyniknie. Tak też wyniknął z tego kawał albumu.

Chociaż „This Is What I Mean” brzmi podobnie do Stormzy’ego, jakiego znamy, płyta jest tak świeża, jak nigdy dotąd.

Tracklista „This Is What I Mean”

  1. Fire + Water
  2. This Is What I Mean
  3. FireBabe
  4. Please
  5. Need You
  6. Hide & Seek
  7. My Presidents Are Black
  8. Sampha’s Plea
  9. Holy Spirit
  10. Bad Blood
  11. I Got My Smile Back
  12. Give It To The Water

Stormzy prezentuje długo oczekiwany trzeci albumu „This Is What I Mean”.

Tuż przed premierą artysta ujawnił pełną listę współpracowników zaangażowanych w tworzenie płyty. Na swoim Instagramie opublikował specjalne wideo w reżyserii wieloletniego dyrektora kreatywnego, Zebie.

Poza Stormzym, nad płytą pracowali George Moore, Knox Brown, Ayanna, Oxlade, Dion „Chord Lord” Wardle, Scribz Riley, KZ, Tempoe, Ms Banks, Owen Cutts, Ayra Starr, India.Arie, Juls, Joel Peter & Calum Landau, Amaarae, tendai, STORRY, Teni, Nao, GRADES, Debbie, Elmiene, Jacob Collier, Sampha, Black Sherif, P2J oraz PRGRSHN.

Stormzy jest nie tylko jednym z najwybitniejszych raperów w Wielkiej Brytanii, ale także jednym z najbardziej utalentowanych muzyków i prawdziwą ikoną kultury. Jego trzecia płyta jest niezaprzeczalnym klasykiem, czerpiącym z każdego stylu oraz gatunku. Bezbłędnie wypełnia każdą lukę między soulem i hip-hopem.

Odważny krok naprzód po jego dwóch poprzednich, uznanych przez krytyków płytach #1 („Gang Signs & Prayer” i „Heavy Is The Head”), nowy album to nie tylko kandydat na listy przebojów, ale również intymny list miłosny do muzyki. Stormzy intensywnie wykorzystuje osobiste i liryczne motywy, które obnażają słabości, żal, uzdrowienie, radość i triumf w niekonwencjonalny dla rapu sposób.

Pewność siebie, która napędzała jego proces twórczy, wywodzi się z wyjątkowego źródła. Pandemia zaoferowała mu bowiem coś, czego od dawna brakowało artyście: czas. Postanowił więc wykorzystać go w stu procentach.

Spora część twórczej energii, która ukształtowała album, pochodzi z muzycznego wyjazdu na wyspę Osea w hrabstwie Essex. Otoczony przez czołowych producentów i muzyków, Stormzy każdego ranka jadł i modlił się ze swoimi współpracownikami. Resztę dnia spędzali na twórczym działaniu.

– Kiedy słyszy się o muzycznym wyjeździe w odludne miejsce, zawsze brzmi to intensywnie i ponuro – mówi Stormzy. – Ludzie mówią: „Musimy nagrać album; musimy nagrać kilka hitów”. My mieliśmy wolność. Wszyscy jesteśmy muzykami, ale nie zawsze tworzyliśmy. W niektóre dni graliśmy w piłkę lub włóczyliśmy się po okolicy robiąc zdjęcia. Produktem ubocznym wyjazdu była przepiękna muzyka. Kiedy łączysz etos ze światowej klasy muzykami i najlepszymi producentami, tekściarzami i artystami na świecie, kiedy dzielicie jedną przestrzeń, jest to przepis na coś, czego nikt nie może sobie wyobrazić. Nie możesz nawet obliczyć, co z tego wyniknie. Tak też wyniknął z tego kawał albumu.

Chociaż „This Is What I Mean” brzmi podobnie do Stormzy’ego, jakiego znamy, płyta jest tak świeża, jak nigdy dotąd.

Tracklista:

1. Fire + Water

2. This Is What I Mean

3. FireBabe

4. Please

5. Need You

6. Hide & Seek

7. My Presidents Are Black

8. Sampha’s Plea

9. Holy Spirit

10. Bad Blood

11. I Got My Smile Back

12. Give It To The Water

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię

Stormzy prezentuje długo oczekiwany trzeci albumu „This Is What I Mean”. Tuż przed premierą, artysta ujawnił pełną listę współpracowników zaangażowanych w tworzenie płyty. Na swoim Instagramie opublikował specjalne wideo w reżyserii wieloletniego dyrektora kreatywnego, Zebie.

ZOBACZ TAKŻE: SARIUS I WUWUNIO TYPUJĄ MECZE MISTRZOSTW ŚWIATA!

Poza Stormzym, nad płytą pracowali George Moore, Knox Brown, Ayanna, Oxlade, Dion „Chord Lord” Wardle, Scribz Riley, KZ, Tempoe, Ms Banks, Owen Cutts, Ayra Starr, India.Arie, Juls, Joel Peter & Calum Landau, Amaarae, tendai, STORRY, Teni, Nao, GRADES, Debbie, Elmiene, Jacob Collier, Sampha, Black Sherif, P2J oraz PRGRSHN.

Stormzy jest nie tylko jednym z najwybitniejszych raperów w Wielkiej Brytanii, ale także jednym z najbardziej utalentowanych muzyków i prawdziwą ikoną kultury. Jego trzecia płyta jest niezaprzeczalnym klasykiem, czerpiącym z każdego stylu oraz gatunku. Bezbłędnie wypełnia każdą lukę między soulem i hip-hopem.

Odważny krok naprzód po jego dwóch poprzednich, uznanych przez krytyków płytach #1 („Gang Signs & Prayer” i „Heavy Is The Head”), nowy album to nie tylko kandydat na listy przebojów, ale również intymny list miłosny do muzyki. Stormzy intensywnie wykorzystuje osobiste i liryczne motywy, które obnażają słabości, żal, uzdrowienie, radość i triumf w niekonwencjonalny dla rapu sposób.

Pewność siebie, która napędzała jego proces twórczy, wywodzi się z wyjątkowego źródła. Pandemia zaoferowała mu bowiem coś, czego od dawna brakowało artyście: czas. Postanowił więc wykorzystać go w stu procentach.

Spora część twórczej energii, która ukształtowała album, pochodzi z muzycznego wyjazdu na wyspę Osea w hrabstwie Essex. Otoczony przez czołowych producentów i muzyków, Stormzy każdego ranka jadł i modlił się ze swoimi współpracownikami. Resztę dnia spędzali na twórczym działaniu.

– Kiedy słyszy się o muzycznym wyjeździe w odludne miejsce, zawsze brzmi to intensywnie i ponuro – mówi Stormzy. – Ludzie mówią: „Musimy nagrać album; musimy nagrać kilka hitów”. My mieliśmy wolność. Wszyscy jesteśmy muzykami, ale nie zawsze tworzyliśmy. W niektóre dni graliśmy w piłkę lub włóczyliśmy się po okolicy robiąc zdjęcia. Produktem ubocznym wyjazdu była przepiękna muzyka. Kiedy łączysz etos ze światowej klasy muzykami i najlepszymi producentami, tekściarzami i artystami na świecie, kiedy dzielicie jedną przestrzeń, jest to przepis na coś, czego nikt nie może sobie wyobrazić. Nie możesz nawet obliczyć, co z tego wyniknie. Tak też wyniknął z tego kawał albumu.

Chociaż „This Is What I Mean” brzmi podobnie do Stormzy’ego, jakiego znamy, płyta jest tak świeża, jak nigdy dotąd.

Tracklista „This Is What I Mean”

  1. Fire + Water
  2. This Is What I Mean
  3. FireBabe
  4. Please
  5. Need You
  6. Hide & Seek
  7. My Presidents Are Black
  8. Sampha’s Plea
  9. Holy Spirit
  10. Bad Blood
  11. I Got My Smile Back
  12. Give It To The Water

Stormzy prezentuje długo oczekiwany trzeci albumu „This Is What I Mean”.

Tuż przed premierą artysta ujawnił pełną listę współpracowników zaangażowanych w tworzenie płyty. Na swoim Instagramie opublikował specjalne wideo w reżyserii wieloletniego dyrektora kreatywnego, Zebie.

Poza Stormzym, nad płytą pracowali George Moore, Knox Brown, Ayanna, Oxlade, Dion „Chord Lord” Wardle, Scribz Riley, KZ, Tempoe, Ms Banks, Owen Cutts, Ayra Starr, India.Arie, Juls, Joel Peter & Calum Landau, Amaarae, tendai, STORRY, Teni, Nao, GRADES, Debbie, Elmiene, Jacob Collier, Sampha, Black Sherif, P2J oraz PRGRSHN.

Stormzy jest nie tylko jednym z najwybitniejszych raperów w Wielkiej Brytanii, ale także jednym z najbardziej utalentowanych muzyków i prawdziwą ikoną kultury. Jego trzecia płyta jest niezaprzeczalnym klasykiem, czerpiącym z każdego stylu oraz gatunku. Bezbłędnie wypełnia każdą lukę między soulem i hip-hopem.

Odważny krok naprzód po jego dwóch poprzednich, uznanych przez krytyków płytach #1 („Gang Signs & Prayer” i „Heavy Is The Head”), nowy album to nie tylko kandydat na listy przebojów, ale również intymny list miłosny do muzyki. Stormzy intensywnie wykorzystuje osobiste i liryczne motywy, które obnażają słabości, żal, uzdrowienie, radość i triumf w niekonwencjonalny dla rapu sposób.

Pewność siebie, która napędzała jego proces twórczy, wywodzi się z wyjątkowego źródła. Pandemia zaoferowała mu bowiem coś, czego od dawna brakowało artyście: czas. Postanowił więc wykorzystać go w stu procentach.

Spora część twórczej energii, która ukształtowała album, pochodzi z muzycznego wyjazdu na wyspę Osea w hrabstwie Essex. Otoczony przez czołowych producentów i muzyków, Stormzy każdego ranka jadł i modlił się ze swoimi współpracownikami. Resztę dnia spędzali na twórczym działaniu.

– Kiedy słyszy się o muzycznym wyjeździe w odludne miejsce, zawsze brzmi to intensywnie i ponuro – mówi Stormzy. – Ludzie mówią: „Musimy nagrać album; musimy nagrać kilka hitów”. My mieliśmy wolność. Wszyscy jesteśmy muzykami, ale nie zawsze tworzyliśmy. W niektóre dni graliśmy w piłkę lub włóczyliśmy się po okolicy robiąc zdjęcia. Produktem ubocznym wyjazdu była przepiękna muzyka. Kiedy łączysz etos ze światowej klasy muzykami i najlepszymi producentami, tekściarzami i artystami na świecie, kiedy dzielicie jedną przestrzeń, jest to przepis na coś, czego nikt nie może sobie wyobrazić. Nie możesz nawet obliczyć, co z tego wyniknie. Tak też wyniknął z tego kawał albumu.

Chociaż „This Is What I Mean” brzmi podobnie do Stormzy’ego, jakiego znamy, płyta jest tak świeża, jak nigdy dotąd.

Tracklista:

1. Fire + Water

2. This Is What I Mean

3. FireBabe

4. Please

5. Need You

6. Hide & Seek

7. My Presidents Are Black

8. Sampha’s Plea

9. Holy Spirit

10. Bad Blood

11. I Got My Smile Back

12. Give It To The Water

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię