Stary Nowy Plan?

Freak Fight

„NSP” to akronim od „Nowy Stary Plan”, co idealnie oddaje ducha utworu, w którym artysta łączy swoje korzenie z nowoczesnym brzmieniem. Energiczna nawijka, trafne wersy i łączenie starej szkoły z nową – to właśnie te rzeczy składają się na sukces Planka. Ten singiel to zaledwie przedsmak tego, co czeka fanów na płycie “BLUE MOON”, na której znajdzie się łącznie 13 utworów.Co więcej, dla tych, którzy zdecydują się na pre-order, przygotowano dodatkową niespodziankę! Wersja preorderowa zawiera specjalną EP-kę zatytułowaną “BABY BOY”, która nie będzie więcej dostępna w sprzedaży ogólnej.

ZOBACZ TAKŻE: DLACZEGO MATA CHCE ZOSTAĆ PREZYDENTEM POLSKI W 2040?

BLUE MOON to album, który sam PlanBe określa jako swoją „drugą pełnię”. Ma to odniesienie do jakości jaką prezentuje na tym krążku ale i do nocnego klimatu, w którym Plan od zawsze czuł się najlepiej i który towarzyszył mu już od wydania swojego debiutu – „Insomnii”.         

Swoją drogą – na BLUE MOON wyraźnie słychać inspirację jego debiutanckim materiałem, wzbogaconą o nowe flow, szczere teksty i zebrane przez lata doświadczenie. Materiał produkcyjnie spina klamrą Sir Mich, co jest równoznaczne z gwarancją dopracowanego brzmienia, spójności i poziomu, jaki zdecydowanie prezentuje ten krążek. 

Ostatecznie BLUE MOON to rollercoaster po emocjach Plana, pozwalający poznać jego dobre i złe strony w idealnie wyważonym miksie gatunków Trap i RnB. 

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: JAKO JEDYNY W POLSCE CISZĄ ZROBIŁ HAŁAS. WYWIAD Z HUBERT.

Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.

fot. materiały prasowe

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię

„NSP” to akronim od „Nowy Stary Plan”, co idealnie oddaje ducha utworu, w którym artysta łączy swoje korzenie z nowoczesnym brzmieniem. Energiczna nawijka, trafne wersy i łączenie starej szkoły z nową – to właśnie te rzeczy składają się na sukces Planka. Ten singiel to zaledwie przedsmak tego, co czeka fanów na płycie “BLUE MOON”, na której znajdzie się łącznie 13 utworów.Co więcej, dla tych, którzy zdecydują się na pre-order, przygotowano dodatkową niespodziankę! Wersja preorderowa zawiera specjalną EP-kę zatytułowaną “BABY BOY”, która nie będzie więcej dostępna w sprzedaży ogólnej.

ZOBACZ TAKŻE: DLACZEGO MATA CHCE ZOSTAĆ PREZYDENTEM POLSKI W 2040?

BLUE MOON to album, który sam PlanBe określa jako swoją „drugą pełnię”. Ma to odniesienie do jakości jaką prezentuje na tym krążku ale i do nocnego klimatu, w którym Plan od zawsze czuł się najlepiej i który towarzyszył mu już od wydania swojego debiutu – „Insomnii”.         

Swoją drogą – na BLUE MOON wyraźnie słychać inspirację jego debiutanckim materiałem, wzbogaconą o nowe flow, szczere teksty i zebrane przez lata doświadczenie. Materiał produkcyjnie spina klamrą Sir Mich, co jest równoznaczne z gwarancją dopracowanego brzmienia, spójności i poziomu, jaki zdecydowanie prezentuje ten krążek. 

Ostatecznie BLUE MOON to rollercoaster po emocjach Plana, pozwalający poznać jego dobre i złe strony w idealnie wyważonym miksie gatunków Trap i RnB. 

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: JAKO JEDYNY W POLSCE CISZĄ ZROBIŁ HAŁAS. WYWIAD Z HUBERT.

Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.

fot. materiały prasowe

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię