Zapowiadana w lipcu przez Sentino „Aporofobia” wciąż czeka na oficjalną premierę. Raper w ostatnich tygodniach zdecydował się zmienić tytuł nadchodzącego krążka na „Aporofobia. 24 godziny do życia”. Zmiana tytułu związana była z zaskakującym tempem pracy nad krążkiem. Reasumując, ma to być projekt odbiegający od wcześniejszych wydawnictw, a jego celem jest wywołanie zamieszania na scenie. Sentino podgrzał atmosferę mówiąc, że będzie to pierwszy krążek, który został nagrany i napisany w 24 godziny.
„Nie tylko 5. płyta w tym roku, ale pierwsza polska płyta napisana i nagrana w 24 godziny. Po raz kolejny pokazuję dominację genetyczną. Sicarios!” – oznajmił raper kilka tygodni temu.
ZOBACZ TAKŻE: SZALONY PLAN SENTINO – W 24 GODZINY DOOKOŁA PŁYTY
Hedonista, czyli Sentino w 2008 roku
Obraz niemieckiej rap sceny z 2008 roku znalazł się w dokumencie „Rap City Berlin DVD 2”. W jednym z fragmentów reportażu pojawia się Sentino, który w tamtym okresie był już po wydaniu trzech albumów. Muzyk opowiada o życiu berlińskiej rap sceny, zbliżając oglądających do poznania hedonistycznej części Berlina. Kluby, pieniądze i rap, czyli zabawa pełnią życia.
„Rap to jedyna rzecz, która potrafię i mam nadzieję, że na tym zarobię. Naprawdę szybko piszę i niektórzy pewnie dzięki mnie trochę zarobili. […] Styl i ciuchy są naprawdę ważne. Jeżeli wyglądasz jak ja, to jesteś fajnym raperem. Nie masz wyglądać jak menel czy lump. Nie masz wchodzić do klubu z uje*aną koszulką, rozumiesz? […] Jestem produktem mojego otoczenia. Im więcej lat mija, tym bardziej prawdziwa i surowa staję się moja muzyka. Życie staję się coraz trudniejsze, rozumiesz? Jestem też takim, który czasami modli się przed snem i Naprawdę jestem z tego dumny, że mam swoją religię.” — opowiada młody Sebastian.
fot. SENTINO 'RAP CITY BERLIN DVD2′ (OFFICIAL HD VERSION AGGROTV), https://restaurantguru.com/Bon-Bon-Bar-Berlin
dominacja genetyczna
woz albo przewoz