Na początku tego roku Sebastian Fabijański spotkał się z Rafalalą. Spekulowano, że miała to być akcja promująca film ”INNI LUDZIE”, w którym aktor miał swoją rolę. Nie o to w tym jednak chodziło. Po kilku miesiącach burza związana ze spotkaniem rapera i Rafalali wróciła. Wygląda na to, że Sebastian Fabijański jest teraz przez nią szantażowany.
ZOBACZ TAKŻE: LECH POLISH HIP-HOP MUSIC AWARDS 2022. ARTYŚCI NA GALI, SPRZEDAŻ BILETÓW I GŁOSOWANIE PUBLICZNOŚCI
Cześć. W temacie projektu artystycznego, o który czasem pytacie… Nie wydarzy się, nie była to też promocja filmu „Inni ludzie”. Prawda na temat tej sytuacji jest taka (jak wielu się domyślało), że byłem i jestem nadal szantażowany i zastraszany. Dziś nie będę się wdawać w szczegóły. Przyjdzie być może czas na to, żeby opowiedzieć o tym więcej.
Dziś chciałby tylko poinformować, że sprawa idzie do prokuratury. Jeżeli ktoś jeszcze był albo jest szantażowany przez tego człowieka (pewnie wiecie, kogo mam na myśli), to zgłaszajcie się do mnie proszę.
Przepraszam wszystkich swoich bliskich za to, że muszą być częścią tego, co się dzieje i w wielu wypadkach dostawać za to rykoszetem Nie zasłużyli na to. Proszę też wszystkich o zaprzestanie pisania tych szyderczych i obrzydliwych komentarzy pod adresem Julii Kuczyńskiej. Ona z tym nie ma nic wspólnego. A o sytuacji między nami też w swoim czasie osobno poinformujemy – napisał Sebastian na Instagramie.
Kochani wczoraj napisała, że opublikuję prawdę… Sebastian, żeby się ratować wymyśla bzdury. Za chwilę odbędę rozmowę z prawnikiem i ustosunkuję się. – wrzuciła na swoje story Rafalala.
Rafalala już niejednokrotnie miała styczność ze środowiskiem rapowym i można tu przywołać, chociażby rozdmuchaną akcję z Belmondo, czy mniej znaną sytuację z Quebonafide. Wówczas Rafalala nagrywała rapera z ”przyczajki”, wrzucając to następnie na swojego snapa. Kubie bardzo nie spodobała się ta sytuacja.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: ADMA: „BEZ SENSU BYŁOBY ZNOWU ZAKŁADAĆ SAMEJ SOBIE KAGANIEC NA GĘBĘ” – WYWIAD
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. kadr z klipu Sebastian Fabijański – Dirty Dancing ps. Sory
Ale co w tym strasznego? Po co te histerie. Naprawdę nic się strasznego nie dzieje gdy facet hetero czy bi przyjmie czasem spermę jakiegoś faceta który mu wsadzi penisa w tyłek. Czemu znaczenie seksu jest tak wyolbrzymiane? Nie da się tego traktować jak sportu? Że możesz grać w różne gry z różnymi ludźmi. A związek może swoją drogą opierać się na byciu ze sobą na stałe po prostu. I nieważne, że z Henkiem grasz w piłkę raz w tygodniu.
A papież Paweł VI zabawiał się z młodym księdzem Peatzem ( czytaj artykuł „Kuszenie w cieniu katedry” ) i się nie wstydził. Nawet święci mają pokusy.
PS. To nie są jaja. A abp Paetz mi teraz macha z nieba i kibicuje z Matką Boską z którą popija drinki.