Podczas ostatniej konferencji HIGH League doszło do nieoczekiwanego incydentu. W związku z pojedynkiem w którym zmierzą się raper – gwiazda tiktoka Edzio oraz znany z licznych sukcesów freestylowiec Koro. Uczestnicy walki postanowili zaprezentować swoje „wolnostylowe” umiejętności.
ZOBACZ TAKŻE: SPOTIFY STARTUJE Z CZWARTĄ EDYCJĄ PROGRAMU RADAR. CELEM JEST WSPIERANIE WSCHODZĄCYCH GWIAZD POLSKIEJ SCENY
Podczas zaciętego pojedynku Koro wymierzył w Edzia następującą linijkę: „Bez tiktoka byłbyś tam gdzie Josef Bratan bez Malika”
Wers Kora wyraźnie nie przypadłby do gustu reprezentantowi drillowej sceny, gdyż pewnym krokiem wkroczył pomiędzy pojedynkujących się i powiedział kilka cierpkich słów:
„Co ku*a, ku*wa wszystko widzę ty.. jak powtórzysz to ci ku*wa obiecałem, że Ci zaj*bie, a ty słyszałeś, że ja bez Malika nie istnieje? Wiesz gdzie miałem ku*a debiut swój? U Kaliego na kawałku ku*wa bo nawet nie wiedziałeś, nie sprawdzałeś…”
Na nic zdały się tłumaczenia i próby załagodzenia sytuacji przez prowadzącego Mateusza Kaniowskiego, który starał się dotrzeć do rapera „Josef, on freestylował”, raper wyraźnie miał za złe, że został wywołany do tablicy w tych okolicznościach, czy zwiastuje to przyszłą walkę Koro vs Josef Bratan? Bylibyśmy ciekawi tego pojedynku.
Josef Bratan spina z Koro na konferencji High League
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „MOGĘ POWIEDZIEĆ Z DUŻĄ ŚWIADOMOŚCIĄ, ŻE NA TEN MOMENT JESTEM SPEŁNIONY I BĘDĘ PRACOWAŁ NA TO UCZUCIE DALEJ… SORRY, JESTEM ZASPOKOJONY” — WYWIAD Z PRZYŁU
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. kadr z wideo
hahaha
witamy w haj lig koro, siadaj sobie xd
jebać małpe