Kontrowersje wokół Przema w ostatnim roku były ogromne i dosyć częste. Raper po podpisaniu kontraktu z wytwórnią StoproRap, zaczął wykonywać bardzo dziwne ruchy w swojej karierze. Chwalił się pieniędzmi, pokazywał skany przelewów od wytwórni, czy po prostu pisał bardzo niepokojące wpisy.
Przemek przez swoje social media poinformował nas co się z nim działo przez ostatnie miesiące. Jak się okazuje raper miał poważne problemy z alkoholem i narkotykami, do takiego stopnia że musiał korzystać z pomocy psychiatry i zakładów odwykowych.
Do tego wszystkiego przyczyniła się również śmierć taty Przemka, z którą jak sam napisał, nie potrafił się pogodzić. Raper chce by jego przykład był przestrogą dla ludzi. Jak dobrze podkreślił: „Narkotyki, alkohol, substancje psychoaktywne – nie są dla każdego”.
Ferguson dziękuje swojej rodzinie, wytwórni i Peji za pomoc i słowa wsparcia.
Na końcu dodaje:
–Na końcu chciałbym przeprosić wszystkich moich słuchaczy, którzy wierzyli, że Przemo rozwali. Przepraszam Was wszystkich razem i każdego z osobna. Nie chce od Wasdziś drugiej szansy, nie zasługuje na nią jeszcze teraz. Jednak proszę nie skreślajcie mnie jako człowieka. Chce spróbować jeszcze raz…Dziękuje Mamo.
W komentarzach pod postem wyjaśniającym, widzimy słowa otuchy od kolegów z branży, jak i samego szefa swojej wytwórni.
Przemo trzymaj się. Nigdy nie jest za późno..