Przemek Ferguson powraca z klipem

Freak Fight

fot. kadr z klipu

Przemek Ferguson prezentuje klip do utwór pt. „Przełom”. Tytuł nowego singla ma podkreślić, że raper odcina się od przeszłości i zaczyna zupełnie inny etap. Stworzony przez niezawodną ekipę Powidoków klip dokumentuje ten przełomowy dla rapera moment.

Ferguson, tak jak przy poprzednich numerach, zaprosił do współpracy Kudla, który odpowiada za produkcję bitu. Nowe siły życiowe mają teraz iść w parze z nowymi siłami artystycznymi. Jak wiadomo muzyka to jedna z najlepszych terapii.

Pochodzący z Giżycka Ferguson przez parę lat powoli przebijał się w środowisku hip-hopowym. Początkowo skupiał się głównie na freestyle’u i brał udział w lokalnych bitwach. Całkiem dobrze sobie w nich radził i zdobył w ten sposób pierwszą publikę. Wyróżniał się wtedy ciętą ripostą i charakterystycznym stylem, a jak wiadomo, oryginalne flow to podstawa. Naprawdę głośno zrobiło się jednak o Przemku dopiero w zeszłym roku w związku z akcją hot16challenge. Wszystko dlatego, że dostał do niej nominację od bijącego rekordy popularności Maty. Dzięki temu Ferguson podpisał kontrakt ze StoproRap. W labelu do tej pory zaprezentował utwory – „Honor”, „Jesse Pinkman” i „M”.

„Przełom” jest pierwszą zapowiedzią debiutanckiego albumu Przemka Fergusona.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię

fot. kadr z klipu

Przemek Ferguson prezentuje klip do utwór pt. „Przełom”. Tytuł nowego singla ma podkreślić, że raper odcina się od przeszłości i zaczyna zupełnie inny etap. Stworzony przez niezawodną ekipę Powidoków klip dokumentuje ten przełomowy dla rapera moment.

Ferguson, tak jak przy poprzednich numerach, zaprosił do współpracy Kudla, który odpowiada za produkcję bitu. Nowe siły życiowe mają teraz iść w parze z nowymi siłami artystycznymi. Jak wiadomo muzyka to jedna z najlepszych terapii.

Pochodzący z Giżycka Ferguson przez parę lat powoli przebijał się w środowisku hip-hopowym. Początkowo skupiał się głównie na freestyle’u i brał udział w lokalnych bitwach. Całkiem dobrze sobie w nich radził i zdobył w ten sposób pierwszą publikę. Wyróżniał się wtedy ciętą ripostą i charakterystycznym stylem, a jak wiadomo, oryginalne flow to podstawa. Naprawdę głośno zrobiło się jednak o Przemku dopiero w zeszłym roku w związku z akcją hot16challenge. Wszystko dlatego, że dostał do niej nominację od bijącego rekordy popularności Maty. Dzięki temu Ferguson podpisał kontrakt ze StoproRap. W labelu do tej pory zaprezentował utwory – „Honor”, „Jesse Pinkman” i „M”.

„Przełom” jest pierwszą zapowiedzią debiutanckiego albumu Przemka Fergusona.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię