Premiera albumu: Smolasty „Almost Goat”

Freak Fight

Najnowszy album Smolastego „Almost Goat”  to jedno z najbardziej wyczekiwanych wydawnictw tego roku. To trzeci pełnoprawny krążek warszawskiego rapera. Album zdobył status potrójnie platynowej płyty jeszcze przed premierą, a promujące go single, takie jak „Duże Oczy” czy „Pijemy Za Lepszy Czas” nie schodzą ze szczytów list przebojów przez długie miesiące. Co więcej, „Duże Oczy” to pierwszy w portfolio Smolastego singiel, który zdobył status diamentowego.

ZOBACZ TAKŻE: SARIUS I WUWUNIO TYPUJĄ MECZE MISTRZOSTW ŚWIATA!

Ale „Almost Goat” to nie tylko radiowe numery. Smolasty poraz kolejny udowadnia, że pomimo swojego popowego i hitowego zacięcia, nie zapomina o swoich rapowych korzeniach. Na krążku znajdziemy wiele zaskakujących utworów, a popowe tracki przeplatają się z rapowymi numerami tworząc prawdziwie unikalne połączenie. Na płycie usłyszeć możemy takich gości, jak Young Leosia, Tribbs, Oliwka Brazil czy 730Huncho.

„Almost Goat” to bez wątpienia najmocniejsza płyta Smolastego, która stawia poprzeczkę bardzo wysoko i jest obowiązkową pozycją, dla każdego fana artysty. Raper zamyka rok z przytupem, a każdy fan jego muzyki z pewnością zaciera ręce na to, jakie nowości Smolasty szykuje na przyszłość.

Okładka albumu: Smolasty „Almost Goat”

Smolasty "Almost Goat"

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „FINANSOWO NIE WIDZIAŁBYM JAKIEJŚ WIĘKSZEJ STABILNEJ PRZYSZŁOŚCI, JEŚLI CHODZI O WSPÓŁPRACE Z CZOŁÓWKĄ” — NORBERT GRZEGORCZYK, TWÓRCA NOLYRICS

Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.

fot. materiały prasowe

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię

Najnowszy album Smolastego „Almost Goat”  to jedno z najbardziej wyczekiwanych wydawnictw tego roku. To trzeci pełnoprawny krążek warszawskiego rapera. Album zdobył status potrójnie platynowej płyty jeszcze przed premierą, a promujące go single, takie jak „Duże Oczy” czy „Pijemy Za Lepszy Czas” nie schodzą ze szczytów list przebojów przez długie miesiące. Co więcej, „Duże Oczy” to pierwszy w portfolio Smolastego singiel, który zdobył status diamentowego.

ZOBACZ TAKŻE: SARIUS I WUWUNIO TYPUJĄ MECZE MISTRZOSTW ŚWIATA!

Ale „Almost Goat” to nie tylko radiowe numery. Smolasty poraz kolejny udowadnia, że pomimo swojego popowego i hitowego zacięcia, nie zapomina o swoich rapowych korzeniach. Na krążku znajdziemy wiele zaskakujących utworów, a popowe tracki przeplatają się z rapowymi numerami tworząc prawdziwie unikalne połączenie. Na płycie usłyszeć możemy takich gości, jak Young Leosia, Tribbs, Oliwka Brazil czy 730Huncho.

„Almost Goat” to bez wątpienia najmocniejsza płyta Smolastego, która stawia poprzeczkę bardzo wysoko i jest obowiązkową pozycją, dla każdego fana artysty. Raper zamyka rok z przytupem, a każdy fan jego muzyki z pewnością zaciera ręce na to, jakie nowości Smolasty szykuje na przyszłość.

Okładka albumu: Smolasty „Almost Goat”

Smolasty "Almost Goat"

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „FINANSOWO NIE WIDZIAŁBYM JAKIEJŚ WIĘKSZEJ STABILNEJ PRZYSZŁOŚCI, JEŚLI CHODZI O WSPÓŁPRACE Z CZOŁÓWKĄ” — NORBERT GRZEGORCZYK, TWÓRCA NOLYRICS

Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.

fot. materiały prasowe

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię