Popek: „Murański zaczął zachowywać się jak debil”

Freak Fight

Kariera Popka w Fame MMA przystopowała i na ten moment nie słychać o przyszłych walkach Króla Albanii. Nie wyklucza to jednak jego przyszłych udziałów w pojedynkach celebrytów. Po 12. edycji gali Popek postanowił wyjaśnić istotne kwestie, które krążyły wokół niego. Raper jak sam przyznaje, walczy już tylko dla pieniędzy.

„Ja się mogę napie*dalać z każdym, bo ja się napie*dalam dla pieniędzy […]”

Popek o Piechowiaku — „Jeba* go!”

ZOBACZ TAKŻE: ZUI DO OLIWKI BRAZIL: „NIE MASZ MONOPOLU NA BZYKANIE”

Piotr Piechowiak to zawodowy strongman i kulturysta, niemniej udało mu się jakiś czas temu zadebiutować w FAME MMA. Świetny bilans kulturysty pobudza go to szukania nowego zastrzyku adrenaliny. Piotrek domaga się walki z Popkiem, licząc na pozytywne rozpatrzenie takiego pojedynku przez samą organizację. Do słów Piechowiaka dobił się Popek, który poprzez krótki film na swoim instagramie powiedział kilka słów odnośnie do domniemanego pojedynku z Piechowiakiem.

„Czy Wy myślicie, że jeden z drugim w wywiadzie powie: „Chcę walki z Popkiem” – to tak się stanie? Ku*wa, proście najpierw włodarzy o walkę z Popkiem. Gdy uznają, że będzie to wielkie boom, to mogę napie*dalać się z każdym, bo napie*dalam się dla pieniędzy. I żeby walka została fajnie medialnie rozpromowana.” – przekazał.

„Nie moja wina, że z jakiegoś powodu jesteście dla mnie za malutcy i tej walki Wam nie chcą dać. Ty, Piechowiak, ostatnio podszedłeś do mnie na targach i mówisz: „to walczysz ze mną?”. Powiedziałem Ci prosto w ryj – mogę napie*dalać się z Tobą, kiedy tylko chcesz pod warunkiem, że dogadasz się z włodarzami. Zrobiłeś sobie ze mną face to face, powiedziałeś: „Dobra, Popuś” i poszedłeś. Jeżeli mam rozmawiać w takim samym języku jak Wy, to w następnym komentarzu jak ktoś zapyta się mnie: „co z Piechowiakiem?”. Powiem tak samo – jeba* go!” – dodał Popek.

Raper również ustosunkował się do złotej bransolety, która miała wpaść w ręce Arkadiusza Tańculi, jeśli ten wygra pojedynek z Jackiem Murański. Popek nie szczędzi gorzkich słów w stronę Murańskiego, jednocześnie przepraszając Arka.

„Akcja z bransoletą już by nie była aktualna w momencie, kiedy Murański zaczął zachowywać się jak debil, mówiąc, że ja z Tańculą w rozmowie telefonicznej się z niego nabijałem, co było nie prawdą. Podszedłem wtedy do Tańculi i przeprosiłem go za ten cały je*any cyrk. Podaliśmy sobie ręce i sprawa z bransoletą już wtedy była nieaktualna.” – oświadcza raper.

fot. kadr z klipu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię

Kariera Popka w Fame MMA przystopowała i na ten moment nie słychać o przyszłych walkach Króla Albanii. Nie wyklucza to jednak jego przyszłych udziałów w pojedynkach celebrytów. Po 12. edycji gali Popek postanowił wyjaśnić istotne kwestie, które krążyły wokół niego. Raper jak sam przyznaje, walczy już tylko dla pieniędzy.

„Ja się mogę napie*dalać z każdym, bo ja się napie*dalam dla pieniędzy […]”

Popek o Piechowiaku — „Jeba* go!”

ZOBACZ TAKŻE: ZUI DO OLIWKI BRAZIL: „NIE MASZ MONOPOLU NA BZYKANIE”

Piotr Piechowiak to zawodowy strongman i kulturysta, niemniej udało mu się jakiś czas temu zadebiutować w FAME MMA. Świetny bilans kulturysty pobudza go to szukania nowego zastrzyku adrenaliny. Piotrek domaga się walki z Popkiem, licząc na pozytywne rozpatrzenie takiego pojedynku przez samą organizację. Do słów Piechowiaka dobił się Popek, który poprzez krótki film na swoim instagramie powiedział kilka słów odnośnie do domniemanego pojedynku z Piechowiakiem.

„Czy Wy myślicie, że jeden z drugim w wywiadzie powie: „Chcę walki z Popkiem” – to tak się stanie? Ku*wa, proście najpierw włodarzy o walkę z Popkiem. Gdy uznają, że będzie to wielkie boom, to mogę napie*dalać się z każdym, bo napie*dalam się dla pieniędzy. I żeby walka została fajnie medialnie rozpromowana.” – przekazał.

„Nie moja wina, że z jakiegoś powodu jesteście dla mnie za malutcy i tej walki Wam nie chcą dać. Ty, Piechowiak, ostatnio podszedłeś do mnie na targach i mówisz: „to walczysz ze mną?”. Powiedziałem Ci prosto w ryj – mogę napie*dalać się z Tobą, kiedy tylko chcesz pod warunkiem, że dogadasz się z włodarzami. Zrobiłeś sobie ze mną face to face, powiedziałeś: „Dobra, Popuś” i poszedłeś. Jeżeli mam rozmawiać w takim samym języku jak Wy, to w następnym komentarzu jak ktoś zapyta się mnie: „co z Piechowiakiem?”. Powiem tak samo – jeba* go!” – dodał Popek.

Raper również ustosunkował się do złotej bransolety, która miała wpaść w ręce Arkadiusza Tańculi, jeśli ten wygra pojedynek z Jackiem Murański. Popek nie szczędzi gorzkich słów w stronę Murańskiego, jednocześnie przepraszając Arka.

„Akcja z bransoletą już by nie była aktualna w momencie, kiedy Murański zaczął zachowywać się jak debil, mówiąc, że ja z Tańculą w rozmowie telefonicznej się z niego nabijałem, co było nie prawdą. Podszedłem wtedy do Tańculi i przeprosiłem go za ten cały je*any cyrk. Podaliśmy sobie ręce i sprawa z bransoletą już wtedy była nieaktualna.” – oświadcza raper.

fot. kadr z klipu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię