Kuba Grabowski kończy swoją przygodę z muzyką, a przynajmniej w dotychczasowej formie. Raper zagrał pożegnalną trasę koncertową i idzie na studia, tym samym zacznie nową ścieżkę życiową. Jakiś czas temu opublikował kawałek „Refren trochę jak Lana Del Rey” i obszerne oświadczenie. Wielu będzie tęsknić za Quebonafide, ale na pewno do takich osób nie należy Polityk Konfederacji – Andrzej Kaniewski.
ZOBACZ TAKŻE: RUSINA I JEGO „ENERGIA WYGRYWANIA” WIZYTÓWKĄ POLSKIEGO TRAPU? RECENZUJEMY ALBUM NEWCOMERA
Polityk Konfederacji skrytykował wygląd Quebonafide
Wielki mi płacz o gimbonafide, spójrzcie na to zdjęcie, na którym wygląda jak ktoś, kto wola o pomoc. Tatuaże zrobione w myśl zasady „losuj”, i ten żulerski look, może jak dragqueen po występie w przebieralni. No dramat, nie ma się nad czym nawet pochylić, cytując już na koniec klasyka: „to nie jest hip-hop”, mam nadzieje, że wybierze jednak jakaś specjalizacje, gdzie nie będzie leczył ludzi, ani zwierząt… nie wiem parasytami niech się zajmuje, albo hodowlą jedwabników… – napisał na Facebooku Andrzej Kaniewski.
Polak, Narodowiec, Katolik. Prezes koła Ruchu Narodowego w Zduńskiej Woli, lider Konfederacji oraz Prezes stowarzyszenia Zduńskowolska Inicjatywa Patriotyczna – pisze o sobie Kaniewski w opisie na Twitterze.
ZOBACZ TAKŻE NASZ WYWIAD: MEEK, OH WHY?: „WCHŁANIANIE SIĘ W LOKALNE KÓŁKA ADORACJI MNIE NIGDY NIE KRĘCIŁO” – WYWIAD
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. Twitter @akaniewski/ Kamil Kotarba