Płyta Belmondo zadebiutowała na Spotify i…spadła

Freak Fight

fot. FB: Asfalt Records

To miał być wielki dzień dla polskiego hip-hop. Miało nadejść to na co czekała niemal cała rapowa Polska – premiera solowej płyty Belmondo. I tak się stało, po północy na streamingach pojawiła się epka „Hustle As Usual EP”. Niestety nie pozostał już po niej ślad. Album został zdjęty. Przyczyny? Niezależne od Asfalt Records.

Szybko poszło, trzeba przyznać, że Młodego G zawsze spotykają jakieś trudności. Tak czy inaczej fizyczny egzemplarz płyty wciąż można zamawiać.

Tak prezentuje się oświadczenie wytwórni:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię

fot. FB: Asfalt Records

To miał być wielki dzień dla polskiego hip-hop. Miało nadejść to na co czekała niemal cała rapowa Polska – premiera solowej płyty Belmondo. I tak się stało, po północy na streamingach pojawiła się epka „Hustle As Usual EP”. Niestety nie pozostał już po niej ślad. Album został zdjęty. Przyczyny? Niezależne od Asfalt Records.

Szybko poszło, trzeba przyznać, że Młodego G zawsze spotykają jakieś trudności. Tak czy inaczej fizyczny egzemplarz płyty wciąż można zamawiać.

Tak prezentuje się oświadczenie wytwórni:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię