Pih zaczepił jakiś czas temu aktorkę Barbarę Kurdej-Szatan w swoim kawałku. Aktorka odpowiedziała, a teraz jej słowa skomentował raper.
Pytacie się, czy odpowiem K-S (tej tak szeroko znanej w wąskich kręgach „aktorce”). Szczerze… Nie miałem zamiaru, bo kompletnie NIC w jej wypowiedzi mnie nie zabolało. Pih to nie produkt, Pih nie potrzebuje, nie chce i nie musi wyskakiwać z każdej lodówki. Od zawsze było to moim świadomym wyborem. Pih to nie pomidorowa, ja nawet nie chcę smakować wszystkim. – odnosi się Pih do słów Kurdej-Szatan.
Kochani, do brzegu… Nie mam zamiaru pastwić się nad kimś, kto potrzebuje dzisiaj ciszy i spokoju, dobrego PRu potrzebnego, żeby odbudować swój zrujnowany wizerunek. Nie taki był mój zamiar, więc poza tym wpisem, sam z siebie nie poruszę więcej tego tematu.Mogę zapewnić Was jednak o tym, że ZAWSZE będę potępiał antypolskie zachowania, wszystkich Frasyniuków, Zeltów i innych polonofobów, z premedytacją lub nieświadomie (z głupoty) plujących na to co polskie. A jest to niestety (nie ostatnio, od dawna) w naszym kraju bardzo modne, takie stygmatyzowanie, wszczepianie poczucia wstydu, wmawianie nam, że coś komuś jesteśmy winni, że MY nie liczymy się, że z NAMI, Polakami coś jest nie tak. Wydarzenia ostatnich czterech tygodni, jasno jak na dłoni, pokazały nam, że każdy naród (Niemcy, Francja, Węgry, Izrael, dosłownie wszyscy) dba przede wszystkim o swoje. I MY, POLACY, też mamy do tego prawo, dbać w pierwszej kolejności o swoje żywotne interesy, a tym jest bezpieczeństwo naszego kraju.Jak cicho, bokiem, kompletnie niezauważona przeszła informacja o zatrzymaniu na granicy polsko-ukraińskiej terrorystki związanej z ISIS… Prasa za bardzo o tym się nie rozpisywała… Ciekawe dlaczego? – kontynuuje raper.
Tym bardziej jestem pełen uznania dla polskiej Straży Granicznej, strzegącej w tych tak ciężkich warunkach i czasach naszych GRANIC. Moje serce zawsze biło po właściwej, jedynie słusznej stronie i nic w tej kwestii nigdy się nie zmieni. Peiha. – kończy swoją obszerną wypowiedź.
ZOBACZ TAKŻE NASZ WYWIAD: VKIE: „MUZA PEZETA NAUCZYŁA MNIE, ŻE W RAPIE TRZEBA BYĆ BEZPOŚREDNIM. NIE MA TUTAJ MIEJSCA NA MASKI, NA KREOWANIE POSTACI” — WYWIAD
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. kadr z filmu Basia Kurdej-Szatan na święta – Pytanie na Śniadanie / Pih – Dowód Rzeczowy Nr 3 (dokument o powstawaniu płyty)