Podczas ostatnich Dni Ursynowa Pezet grał koncert. Jego występ długo nie zajął, bo już na samym początku pojawiły się „problemy z odsłuchem”. Raper zszedł ze sceny i już na nią nie wrócił, a Onar musiał kontynuować sam.
ZOBACZ TAKŻE: LECH POLISH HIP-HOP MUSIC AWARDS 2022. ARTYŚCI NA GALI, SPRZEDAŻ BILETÓW I GŁOSOWANIE PUBLICZNOŚCI
Podczas ostatniego Q&A Paweł odniósł się do swojego zachowania i wszystkich przeprosił.
– Jest mi bardzo przykro, że zaistniała taka sytuacja, zdarzyło się to dodatkowo w mojej dzielnicy, z którą jestem związany. Przeprosiłem za to dość osobiście i obszernie na kolejnym koncercie P81, ale zdaję sobie sprawę, że mogło to nie dotrzeć do wszystkich zainteresowanych. Dlatego jeszcze raz po stokroć przepraszam każdego, kto przyjechał specjalnie na nasz koncert na Dni Ursynowa, kto jest moim fanem, kto poczuł się olany, urażony czy zdezorientowany tą sytuacją. Tak samo jak przepraszam mojego kumpla z zespołu i cały zespół, kolejny raz, bo oczywiście zrobiłem to osobiście i zrobiłem to również na kolejnym koncercie na scenie. Onar, You know – napisał Pezet na Instagramie.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: ADMA: „BEZ SENSU BYŁOBY ZNOWU ZAKŁADAĆ SAMEJ SOBIE KAGANIEC NA GĘBĘ” – WYWIAD
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. kadr z wideo Pezet – Dom (Live)