Otsochodzi prosto z hiphopowej mekki! „New York Freestyle” drugą odsłoną solowego „TTHE GRIND”

Freak Fight

Przywołanie w tytule hiphopowej mekki i miasta-symbolu zobowiązuje. Tym bardziej jeśli robi to artysta z apetytem na ścisłą czołówkę rodzimej rap-sceny. Otsochodzi potrafi jednak udźwignąć presję i udowodnić, że mocne wejście singlowym “RAPEM” nie było dziełem przypadku. „New York Freestyle” smakuje bowiem jeszcze lepiej.

ZOBACZ TAKŻE: BEDOES 2115 WKRACZA W BRANŻĘ FITNESS I OTWIERA SIŁOWNIĘ

Ostatnie lata i miesiące wyraźnie służą Otso. Młody Jan uzupełnił zapasy muzycznego paliwa i twardo leci po swoje. I nie ważne czy robi to na ulicach Warszawy czy Nowego Jorku – w jednej i drugiej scenerii wypada świeżo i przekonująco. Wyprodukowany przez samego Otso oraz trio Lohleq, Suwal i Kusha “New York Freestyle” to drugi singiel z nadchodzącego “TTHE GRIND”. Nowy solowy album reprezentanta OIO i club2020 ukaże się dokładnie 5 kwietnia.

Na nowym albumie Otso usłyszycie zarówno monumentalne osiedlowe hymny czy kreślone pewną ręką trapowe bangery, jak też utwory skłaniające do głębszej, wielowątkowej refleksji. Renesans Otsochodzi trwa bowiem w najlepsze. Dynamiczny i technicznie zaawansowany rap, podany z dużą dozą pewności siebie i własnego skilla, a do tego zaserwowany w bardzo przystępnej i świeżej formule. Po zamówienia i szczegółowe informacje odsyłamy na WWW.TTHEGRIND.COM, a na premierę nakładem 2020 label wyczekujemy niecierpliwie do 5 kwietnia.

Otsochodzi – New York Freestyle

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „MOGĘ POWIEDZIEĆ Z DUŻĄ ŚWIADOMOŚCIĄ, ŻE NA TEN MOMENT JESTEM SPEŁNIONY I BĘDĘ PRACOWAŁ NA TO UCZUCIE DALEJ… SORRY, JESTEM ZASPOKOJONY” — WYWIAD Z PRZYŁU

Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.

fot. materiały prasowe

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię

Przywołanie w tytule hiphopowej mekki i miasta-symbolu zobowiązuje. Tym bardziej jeśli robi to artysta z apetytem na ścisłą czołówkę rodzimej rap-sceny. Otsochodzi potrafi jednak udźwignąć presję i udowodnić, że mocne wejście singlowym “RAPEM” nie było dziełem przypadku. „New York Freestyle” smakuje bowiem jeszcze lepiej.

ZOBACZ TAKŻE: BEDOES 2115 WKRACZA W BRANŻĘ FITNESS I OTWIERA SIŁOWNIĘ

Ostatnie lata i miesiące wyraźnie służą Otso. Młody Jan uzupełnił zapasy muzycznego paliwa i twardo leci po swoje. I nie ważne czy robi to na ulicach Warszawy czy Nowego Jorku – w jednej i drugiej scenerii wypada świeżo i przekonująco. Wyprodukowany przez samego Otso oraz trio Lohleq, Suwal i Kusha “New York Freestyle” to drugi singiel z nadchodzącego “TTHE GRIND”. Nowy solowy album reprezentanta OIO i club2020 ukaże się dokładnie 5 kwietnia.

Na nowym albumie Otso usłyszycie zarówno monumentalne osiedlowe hymny czy kreślone pewną ręką trapowe bangery, jak też utwory skłaniające do głębszej, wielowątkowej refleksji. Renesans Otsochodzi trwa bowiem w najlepsze. Dynamiczny i technicznie zaawansowany rap, podany z dużą dozą pewności siebie i własnego skilla, a do tego zaserwowany w bardzo przystępnej i świeżej formule. Po zamówienia i szczegółowe informacje odsyłamy na WWW.TTHEGRIND.COM, a na premierę nakładem 2020 label wyczekujemy niecierpliwie do 5 kwietnia.

Otsochodzi – New York Freestyle

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „MOGĘ POWIEDZIEĆ Z DUŻĄ ŚWIADOMOŚCIĄ, ŻE NA TEN MOMENT JESTEM SPEŁNIONY I BĘDĘ PRACOWAŁ NA TO UCZUCIE DALEJ… SORRY, JESTEM ZASPOKOJONY” — WYWIAD Z PRZYŁU

Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.

fot. materiały prasowe

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię