Borixon odwiedził ostatnio empik, w którym podeszło do niego dwóch chłopaków z prośbą o zdjęcie. W momencie, gdy dowiedział się, że nie słuchali jego płyty, przedstawił na story nowe ”reguły”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: SCAENA #2: GRACJAN ROZTOCKI ZGARNIA FRYDERYKA. JAKUB GRABOWSKI GRA KONCERT W ZGIERZU
”Podbija do mnie przed chwilą dwóch gości po 14 lat i mówią do mnie: siemanko wariacie, można fotkę? Mówię dobra, w empiku jestem, może przyszli po płytkę. Zrobiłem zdjęcie i się pytam ich, czy słyszeli płytkę nową. A oni, że nie. Teraz słuchajcie, jak kiedykolwiek, ktokolwiek podejdzie do mnie po zdjęcie, to najpierw zapytam go, czy słuchał mojej płyty. Jeśli nie słyszał, to nie ma zdjęć. — oznajmił Borixon.
Później nadarzyła się podobna sytuacja, tylko że tym razem chętni na zdjęcie z raperem nie znali nawet tytułu najnowszego albumu. Zdjęcia nie było.
fot. kadr z klipu