Kamerzysta usiłuje zorganizować swoją galę, która miałby być wzorowana na popularnym koreańskim serialu z Netflixa – „Squid Game”. Jakiś czas temu informowaliśmy, że youtuber zaprosił na to wydarzenie Filipka. Raper związany z QueQuality stanowczo odmówił. Teraz niesławny „Kamuś” spróbował z Cypisem.
ZOBACZ TAKŻE: FLINTERRORYZM #8 – SŁAWA UKRAINIE, PROMOCJA RAPEROM. CZY AŻ TAK CIĘ TO BOLI?
Kamerzysta organizuje swoje Squid Game
Filipek stanowczo odrzucił zaproszenie.
– Nieprawdopodobne, że przez kilka występów na galach freakowych stałem się potencjalnym zawodnikiem dla tych wszystkich organizatorów idiotycznych eventów, gdy wymyślają jakiś możliwy line-up uczestników. Bo z tego gówna, gdzie walą wódę i rzygają pod siebie też do mnie pisali. – napisał raper na swoim Instagramie.
– Cześć jesteś zainteresowany wystąpieniem na gali typ squid game, która odbędzie się w Warszawie? Oczywiście odpłatnie – napisał Kamerzysta do Cypisa dokładnie taką samą wiadomość jak do Filipka.
Cypis podobnie jak Filipek, wstawił screena wiadomości od Kamerzysty i dodał:
– Tobie gościu to bym nawet ręki nie podał, a co dopiero brać udział w czymś od ciebie.
Nie ma co ukrywać, cieszy taka solidarność zaproszonych przez kamerzystę.
ZOBACZ TAKŻE NASZ WYWIAD: VKIE: „MUZA PEZETA NAUCZYŁA MNIE, ŻE W RAPIE TRZEBA BYĆ BEZPOŚREDNIM. NIE MA TUTAJ MIEJSCA NA MASKI, NA KREOWANIE POSTACI” — WYWIAD
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. kadr z klipu Cypis „Rozpuszczam się 2” / kadr z filmu „Kamuś”