Kafar Dix37 z trzecim singlem z płyty

Freak Fight

Kafar Dix37 oraz Step Records mają przyjemność zaprezentować trzeci singiel promujący nadchodzący album warszawskiego rapera pt. „23 minuty po północy”. W niezwykle klimatycznym, refleksyjnym utworze „Za tych co nie mogą” gościnnie udzielili się Miodu oraz Paluch. Za produkcję utworu odpowiada MilionBeats. Zapraszamy!

Za kilka chwil zegar w salonie wybije północ. Na biurku tylko laptop, zdjęcie żony i syna w ramce z Ikei, spiołka z niedopalonym jointem i oczywiście chodzący za mną wszędzie Jack Daniels. Za oknem raz po raz słychać szczekającego psa sąsiadów, który wyprowadzony na nocny spacer w tę bezgwiezdną, zimną noc poczuł tę specyficzną nerwowość, tak znamienną dla całego tego pieprzonego roku. Czuję się zmęczony, ale wiem że nie zasnę, nie ma takiej opcji. Ukojenie po zabiegu z gęstego dymu zaczyna ustępować miejsca rosnącej fali niepokoju. Biorę spory łyk ze szklanki, „krzyt krzyt” – w ciszy rozbrzmiewa kamień zapalniczki, którą odpalam niedopałek z pierwszego wersu tej historii. Kurwa, coś, nie wiem co, ale coś jest nie tak. Puszczam bit z folderu „Nowe rzeczy”, gapię się przez dłuższą chwilę na pustą kartkę i już wiem. Jest godzina 00:23, a ja nie mam już dla Was panaceum. Zaczynamy nowy rozdział. Kafar Dix37.

Goście, którzy udzielili się na albumie „23 minuty po północy” zostaną ogłoszeni już wkrótce.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię

Kafar Dix37 oraz Step Records mają przyjemność zaprezentować trzeci singiel promujący nadchodzący album warszawskiego rapera pt. „23 minuty po północy”. W niezwykle klimatycznym, refleksyjnym utworze „Za tych co nie mogą” gościnnie udzielili się Miodu oraz Paluch. Za produkcję utworu odpowiada MilionBeats. Zapraszamy!

Za kilka chwil zegar w salonie wybije północ. Na biurku tylko laptop, zdjęcie żony i syna w ramce z Ikei, spiołka z niedopalonym jointem i oczywiście chodzący za mną wszędzie Jack Daniels. Za oknem raz po raz słychać szczekającego psa sąsiadów, który wyprowadzony na nocny spacer w tę bezgwiezdną, zimną noc poczuł tę specyficzną nerwowość, tak znamienną dla całego tego pieprzonego roku. Czuję się zmęczony, ale wiem że nie zasnę, nie ma takiej opcji. Ukojenie po zabiegu z gęstego dymu zaczyna ustępować miejsca rosnącej fali niepokoju. Biorę spory łyk ze szklanki, „krzyt krzyt” – w ciszy rozbrzmiewa kamień zapalniczki, którą odpalam niedopałek z pierwszego wersu tej historii. Kurwa, coś, nie wiem co, ale coś jest nie tak. Puszczam bit z folderu „Nowe rzeczy”, gapię się przez dłuższą chwilę na pustą kartkę i już wiem. Jest godzina 00:23, a ja nie mam już dla Was panaceum. Zaczynamy nowy rozdział. Kafar Dix37.

Goście, którzy udzielili się na albumie „23 minuty po północy” zostaną ogłoszeni już wkrótce.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię