Prowadzenie gastro to niełatwa sztuka, a ważnym elementem jest z pewnością promocja. Czy autorski burger Janusza Walczuka przyciągnie tłumy?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: EKIPA ŻABSONA SPRZĄTA DROGI PO BURZY I CZYŚCI TARAS FRIZA
Już niedługo, bo 1 września, będziemy mogli spróbować autorskiego burgera Janusza Walczuka. Zjeść go będzie można w warszawskiej burgerowni BROOKLYN BURGER’S.
Janusz Walczuk w rękawiczkach wgryzający się w burgera może oznaczać tylko jedno – już 1.09 do naszego @brooklyn_warsaw wjeżdża autorski Burger Walczuka. Excited? Bo my mega! — czytamy na instagramie restauracji.
Janusz nie jest pierwszy, ponieważ już od dłuższego czasu w gdańskiej burgerowni MY BURGER możemy spróbować KIZO BURGERA.
fot. @brooklyn_warsaw
fot. kadr z klipu ”IDOL”
„Excited?”. Ja nie jestem excited. Kim jest ten Janusz że wciskacie do waszego menu jego „autorskiego” burgera??? On nie umie zrobić dobrej muzyki, sklecić dobrych wersów, ale pozwalacie sobie żeby zrobił burgera? To życzę powodzenia Janusze biznesu promujący się na jakimś No Name grajku.
Siemano! Dla wszystkich zmęczonych nowymi trendami w polskim rapie, trochę starszego brzmienia ode mnie, dajcie znać jak siedzi 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=7YfjwwUeih