Dla niego lato nie ma końca! Tytan hip-hopu z Atlanty i zdobywca nagrody Grammy, Future prezentuje teledysk do „LOVE YOU BETTER”. Utwór uświetnia tracklistę jego złotego, dominującego na listach przebojów albumu „I NEVER LIKED YOU”.
ZOBACZ TAKŻE: NITRO ZRUJNUJE WIZERUNEK SENTINO? „JEST CHORY PSYCHICZNIE, WYMYŚLA HISTORIE GANGSTERSKIE, CO 2 TYGODNIE ZMIENIA CHATĘ”
W „LOVE YOU BETTER” Future kontynuuje tradycję odważnych wizualizacji, które są godne wielkiego ekranu. Emanuje charyzmą, chociaż fabuła koncentruje się na Shannon Thornton znanej z roli Mississippi w przebojowej serii Starz „P-Valley”. Teledysk jest kontynuacją klipu do „HOLY GHOST”, którego obejrzało na YouTube 5,2 miliona widzów.
Future – LOVE YOU BETTER (Official Music Video)
Future utrzymuje swoją pozycję. Jako 5. artysta w historii zadebiutował jednocześnie na pierwszym miejscu listy Billboard Hot 100 i Billboard 200 z „I NEVER LIKED YOU” oraz z „WAIT FOR U” na szczycie Hot 100. Zdobył miejsca 1-10 na liście Top Songs Debut USA Chart na Spotify, a także 1. miejsce w USA oraz na liście Global Album Debut. 29 kwietnia stał się najczęściej odtwarzanym artystą w Spotify na całym świecie.
Album pobił rekord najwyższej liczby streamów pierwszego dnia wśród albumów wydanych w 2022 roku na Apple Music oraz rekord najwyższej liczby streamów albumu hip-hopowego w pierwszym dniu udostępnienia w Spatial Audio w Apple Music. Dodatkowo „WAIT FOR U” wskoczył na 1. miejsce na liście VEVO Top 20 w USA.
Nadając tempo kulturze, Future wyprzedał ekskluzywny merch „I NEVER LIKED YOU” zaprojektowany przez DONDA i Cactus Flea Market.
„I NEVER LIKED YOU” podbił listy przebojów jako największy debiut w karierze rapera, lądując na 1. miejscu listy Billboard 200. To jego ósmy album z numerem 1 na liście Billboard 200, z największą jak dotąd siedmiodniową sprzedażą w jego znakomitej karierze. „Najlepszy żyjący raper” według „GQ” całkowicie przejął rok 2022.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: ADMA: „BEZ SENSU BYŁOBY ZNOWU ZAKŁADAĆ SAMEJ SOBIE KAGANIEC NA GĘBĘ” – WYWIAD
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. materiały prasowe