„Eroizm” drugi w karierze solowy album Erosa, wydany nakładam Def Jam Recordings Poland, pokrył się złotem w niespełna rok po premierze.
ZOBACZ TAKŻE: SCAENA #15: MAJA STAŚKO BIJE SIĘ I RAPUJE LEPIEJ NIŻ NITRO, A SENTINO ZOSTAJE „MENEDŻEREM”
Na krążku usłyszeć mogliśmy plejadę polskiej sceny między innymi Włodiego, JWP, Małacha, Kafara z Dix37, Palucha, Donguralesko, Jano z Polskiej Wersji, Skipa, Dizkreta czy Shelleriniego. Na gramofonach rapera wspierali Falcon1 oraz DJ Zmuu, którzy dołożyli do utworów soczyste skrecze i cuty. Producencko o płytę zadbali między innym DJ Creon, OER, Szwed SWD, Laska WH, Rotis, Magiera, Winyla Trzaski czy The Returners.
„Album „Eroizm” to zbiór myśli, które się kłębiły w mojej głowie podczas lockdownowu jak i również jest to refleksja po solowym debiucie. Tym razem okrasiłem to większą ilością gości. Myślę, że śmiało mógłbym ten album nazwać „Dzieła wybrane” i mam nadzieje, że dobrze wybrałem… Jest to album o mnie i o nas… dla Was” – Ero.
Oczywiście tego wydawnictwa oprócz klasycznej płyty CD, nie mogło zabraknąć także na wosku, rap Erosa okraszony skreczami DJ Falcona1 na winylowych trzaskach to pozycja obowiązkowa dla kolekcjonerów. Album „Eroizm” został wytłoczony na 2 czarnych płytach winylowych 180 gramów, opakowanie to rozkładany dwuskrzydłowy – gatefold, w całości ukazujący kunszt graficznej pracy.
„Eroizm” drugi w karierze solowy album Erosa osiąga status złotej płyty!
Do Eroizmu do tej pory powstało sześć klipów, a sam Ero zdradza, że na tym nie koniec.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „FINANSOWO NIE WIDZIAŁBYM JAKIEJŚ WIĘKSZEJ STABILNEJ PRZYSZŁOŚCI, JEŚLI CHODZI O WSPÓŁPRACE Z CZOŁÓWKĄ” — NORBERT GRZEGORCZYK, TWÓRCA NOLYRICS
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. materiały prasowe