Dziarma nie trzyma się za język i podważa progres Darii Zawiałow?

Freak Fight

fot. @zavialovd, @dziarmadziarma

Niecałe cztery miesiące temu miały premierę „Wojny i Noce„, czyli trzeci studyjny album Darii Zawiałow. Wokalistka mknie w zawrotnym tempie przez oś sukcesu i nie wydaje się, żeby cokolwiek miało ją zatrzymać. Zatrzymać niekoniecznie, ale Dziarma z miłą chęcią wbije małą szpilkę wobec swojej koleżanki z branży.

Dziarma może nie zatrzymuje progresu Darii, niemniej jednak próbuje podważyć sukces półfinalistki czwartej edycji Mam Talent. Raperka wzięła udział w rozmowie z Żurnalistą i oprócz wątłych, i niestosownych tematów zdecydowała się nawiązać do współautorki „Bubbletea”. Agata, która tak samo brała udział w pierwszych edycjach polskiego talent show, podważa sukces piosenkarki, a między wierszami bezceremonialnie nawiązuje swoją wypowiedzią do jednej z gwiazd polskiej muzyki.

„[…] Byłam w edycji z pewną osobą, która jest jakby na szycie przebojów i pamiętam, że mówiła, że chcę być jak „taka i taka” wokalistka, i ku*wa identycznie wygląda, identycznie śpiewa po latach.” – wypowiada się raperka.

„[…] Tak jak porównała się do tej polskiej wokalistki, to robi identyczne g*wno i Polacy kochają to ku*wa.” – dodaje Dziarma .

Dziarma musi czuć się bardzo swobodnie skoro twórczość znajomej ze sceny to nic więcej jak „g*wno”. Do tablicy wypchnęła polską piosenkarkę Melę Koteluk, według raperki będącą wzorem dla Darii. Nie zmienia to faktu, że nazywanie czyjejś działalności artystycznej na tle publicznym „g*wnem” i przyrównywanie tego do innych artystów to prostackie zachowanie. Oby ta cienka kłoda pod nogi nie wyrządziła krzywdy samej Dziarmie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię

fot. @zavialovd, @dziarmadziarma

Niecałe cztery miesiące temu miały premierę „Wojny i Noce„, czyli trzeci studyjny album Darii Zawiałow. Wokalistka mknie w zawrotnym tempie przez oś sukcesu i nie wydaje się, żeby cokolwiek miało ją zatrzymać. Zatrzymać niekoniecznie, ale Dziarma z miłą chęcią wbije małą szpilkę wobec swojej koleżanki z branży.

Dziarma może nie zatrzymuje progresu Darii, niemniej jednak próbuje podważyć sukces półfinalistki czwartej edycji Mam Talent. Raperka wzięła udział w rozmowie z Żurnalistą i oprócz wątłych, i niestosownych tematów zdecydowała się nawiązać do współautorki „Bubbletea”. Agata, która tak samo brała udział w pierwszych edycjach polskiego talent show, podważa sukces piosenkarki, a między wierszami bezceremonialnie nawiązuje swoją wypowiedzią do jednej z gwiazd polskiej muzyki.

„[…] Byłam w edycji z pewną osobą, która jest jakby na szycie przebojów i pamiętam, że mówiła, że chcę być jak „taka i taka” wokalistka, i ku*wa identycznie wygląda, identycznie śpiewa po latach.” – wypowiada się raperka.

„[…] Tak jak porównała się do tej polskiej wokalistki, to robi identyczne g*wno i Polacy kochają to ku*wa.” – dodaje Dziarma .

Dziarma musi czuć się bardzo swobodnie skoro twórczość znajomej ze sceny to nic więcej jak „g*wno”. Do tablicy wypchnęła polską piosenkarkę Melę Koteluk, według raperki będącą wzorem dla Darii. Nie zmienia to faktu, że nazywanie czyjejś działalności artystycznej na tle publicznym „g*wnem” i przyrównywanie tego do innych artystów to prostackie zachowanie. Oby ta cienka kłoda pod nogi nie wyrządziła krzywdy samej Dziarmie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię