Wygląda na to, że była dziewczyna Edzia jest zastraszana przez jego mamę. Pola jakiś czas temu opisała swój związek z dwukrotnym mistrzem WBW jako toksyczny. Kilka dni później wydała oświadczenie, w którym odwołała wszystkie słowa. Filmik, na którym je czyta od początku był podejrzany. Teraz wiemy dlaczego.
ZOBACZ TAKŻE: LECH POLISH HIP-HOP MUSIC AWARDS 2022. ARTYŚCI NA GALI, SPRZEDAŻ BILETÓW I GŁOSOWANIE PUBLICZNOŚCI
Dlaczego nagrałaś tiktoka, w którym czytałaś coś na temat sprawy z byłym? – zadał pytanie jeden z internautów.
Nie chciałam tego wstawiać, próbowałam na wiele sposobów tego uniknąć, ale finalnie przyparto mnie do ściany. Chwilę wcześniej, zanim to opublikowała, zadzwoniła do mnie jego mama, grożąc mi zniszczeniem mi życia. Nagrałam to będąc w ataku paniki. Wiedząc, że nie stać mnie na prawników czy adwokatów.
Chcieli te oświadczenie, to dostali. Teraz za każdym razem kiedy ktoś dzwoni do mnie z nieznanego, boję się odebrać. Kazano mi zamknąć mordę i siedzieć cicho, a moja psycha na tę chwilę nie jest w stanie z nimi walczyć.
PS. To co mówię, to po prostu moje odczucia, a nie „nagabywanie ludzi na Piotrka” – odpowiedziała Pola.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: ADMA: „BEZ SENSU BYŁOBY ZNOWU ZAKŁADAĆ SAMEJ SOBIE KAGANIEC NA GĘBĘ” – WYWIAD
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. kadry z wideo