BRX niejednokrotnie udowadniał, że jak mało kto ma słuch do młodych, utalentowanych raperów. Przed chwilą trafił do sieci teledysk do utworu, w którym BORIXON wspiera grupę FAVE.
ZOBACZ TAKŻE: TRZEBA WIEDZIEĆ KIEDY ZE SCENY ZEJŚĆ. PEZET „MUZYKA KOMERCYJNA” – RECENZJA
Może należy zacząć od tego czym jest FAVE i kto stoi za ich działaniami. Grupę FAVE tworzą młodzi twórcy skupieni wokół wspólnej pasji i przyjacielskich relacji, których nie ogranicza zamieszkanie w różnych zakątkach kraju. Jak mówią sami członkowie grupy, ich skład osobowy stale się powiększa, a każdy jej uczestnik wnosi twórczą wartość.
“FAVE to doświadczenie” – dlatego nie definiują go konkretne osoby. Każdy z raperów, biorących udział w utworze został wymieniony jako gość, co daje jasno do zrozumienia, że udział w działaniach grupy nie jest dany na zawsze, a jej skład zależy od aktualnej zajawki na dany projekt.
Trudno przedstawiać FAVE jako bezosobowy twór, dlatego siłą rzeczy na pierwszy plan wysuwają się reprezentanci stojący za mikrofonem. A wśród nich widzimy artystów: Fligru, yezusslime oraz Waima, który obecnie reprezentuje też ekipę Żabsona – Internaziomale. Wszystkiego dopełnia legenda polskiego rapu oraz łowca muzycznych pereł – Borixon.
FAVE – Kredki feat Borixon, Fligru, Waima, yezusslime (prod. PSR)
Sam utwór jest bangerowym, szalonym dźwiękiem, którego przepełnia niekonwencjonalne flow każdego z wykonawców. I choć jest to pierwszy oficjalny numer tego składu, nie brakuje w nim braggowych linijek, które bez kompleksów otwiera Borixon.
Snippet kawałka krążył po instagramie jeszcze w sierpniu, a sam teledysk powstał niedługo później. Za realizację klipu odpowiada jeden z najmłodszych rapowych wideomejkerów w kraju – czajnik. Bit autorstwa PSR’a. Produkcją wykonawczą projektu zajęła się agencja spacerange.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „FINANSOWO NIE WIDZIAŁBYM JAKIEJŚ WIĘKSZEJ STABILNEJ PRZYSZŁOŚCI, JEŚLI CHODZI O WSPÓŁPRACE Z CZOŁÓWKĄ” — NORBERT GRZEGORCZYK, TWÓRCA NOLYRICS
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News
fot. @snejkart