Bibic dał się poznać ponad dwa lata temu jako jedno z największych odkryć Malika Montany. Raper tureckiego pochodzenia zrobił prawdziwą furorę kawałkiem „Cargo”, w którym zaskoczył przede wszystkim tematyką. Bo musicie przyznać, że nie słyszeliśmy wcześniej numeru na newschoolowej polskiej scenie o handlowaniu podróbkami ciuchów i lataniu za dzieciaka na Stadion Dziesięciolecia.
ZOBACZ TAKŻE: MATA, 2115, SOKÓŁ I PONAD 30 INNYCH ARTYSTÓW NA LOTNISKU BEMOWO. ZNAMY PEŁNY LINE-UP SBM FFESTIVAL!
Po bardzo udanym czasie w GM2L, raper postanowił zmienić w tym roku otoczenie i podpisał kontrakt z Warner Music Poland. Bibič nie kazał nam długo czekać na pierwszy singiel pod nową banderą i właśnie puścił singiel KONGO BABA z gościnnym udziałem Medusy. Panowie puścili numer na nowo założonym kanale Kongo Baba – czyżby to zapowiedź dalszych wspólnych działań i początek nowego movementu na polskim YouTubie?
W kawałku KONGO BABA Bibič pokazuje, że nie boi się eksperymentować z muzyką, a nawet nagrać lekki numer z przymrużeniem oka. Gościnka Medusy dodaje całości mocno energicznego wydźwięku a housowy beat spod ręki Sir Micha buja aż miło. Co sądzicie o nowej drodze Bibiča? Trzymacie kciuki, żeby jego kariera nabrała rozpędu?
Bibič & Medusa – KONGO BABA (prod. Sir Mich)
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „MOGĘ POWIEDZIEĆ Z DUŻĄ ŚWIADOMOŚCIĄ, ŻE NA TEN MOMENT JESTEM SPEŁNIONY I BĘDĘ PRACOWAŁ NA TO UCZUCIE DALEJ… SORRY, JESTEM ZASPOKOJONY” — WYWIAD Z PRZYŁU
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. materiały prasowe