Białas i Lanek wypuścili wczoraj singiel „Life After Live”. Nie oznacza to jednak, że lada moment otrzymamy płytę od tego duetu. Wręcz przeciwnie. W opisie pod klipem pojawił się opis, z którego wynika, że Białas zawiesza karierę.
ZOBACZ TAKŻE: TACO HEMINGWAY Z WIOSENNĄ TRASĄ KONCERTOWĄ – BILETY ZNIKAJĄ SZYBKO
Białas, uczciwie podzielił się z fanami swoimi refleksjami. Wspomniał, że koncerty, które kiedyś były marzeniem, stopniowo przekształciły się w pracę, a ostatecznie stały się źródłem frustracji i lęku. W trosce o siebie i swoją rodzinę, postanowił zrobić krok wstecz.
– Kiedyś koncerty były dla mnie marzeniem, później spełnieniem ich, potem stały się pracą, a finalnie źródłem frustracji i lęku. Chcę być fair wobec was i wobec siebie – wypaliłem się. Czuję, że to czas żeby zejść ze sceny. Potrzebuję tego czasu dla siebie i rodziny. To nie znaczy, że odwieszam mikrofon na kołek, wręcz przeciwnie. Ja też się stęskniłem za sobą – czytamy w oświadczeniu.
Trzeba przyznać, że ostatnia płyta nie zebrała zbyt dobrych opinii krytyków i słuchaczy, Być może taki odpoczynek wyjdzie wszystkim na dobre. Jakie będą kolejne kroki Białasa? Życzymy mu powrotu na scenę w pełni sił i formy, gdy tylko będzie gotowy.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „MOGĘ POWIEDZIEĆ Z DUŻĄ ŚWIADOMOŚCIĄ, ŻE NA TEN MOMENT JESTEM SPEŁNIONY I BĘDĘ PRACOWAŁ NA TO UCZUCIE DALEJ… SORRY, JESTEM ZASPOKOJONY” — WYWIAD Z PRZYŁU
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. materiały prasowe