Arab od pewnego czasu domaga się walki z Piotrem Szeligą. Gabryś wrzucił instagramowy post z propozycją walki na zasadach Muay Thai. Po tym poście sytuacja nabrała rozgłosu i wymknęła się lekko spod kontroli.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: RAPERZY NA EMERYTURZE I OD ŚWIĘTA — CO JAK NIE RAP?
Na instagramie Araba jakiś czas temu dostaliśmy następujący wpis:
”Piotrek odmówiłeś mi walki w mma. Rozumiem nie masz ani zapasów ani parteru. Proponuje Ci więc w hołdzie dla naszego wspólnego trenera Rafała Antończaka starcie na zasadach Muay Thai. Taką walką przyczynimy się mocno do rozpromowania zbiórek na jego leczenie i oddamy hołd Trenerowi. Tylko nie pisz o kontuzji czy innych filozofiach by się wykręcić bo walka dla Rafała jest sprawą honorową.” — czytamy w poście rapera.
Piotr odpowiedział Arabowi w paru postach na instagramie, sugerując między innymi że ten ”na tragedii chce budować walkę”, a to tylko jeden z zarzutów w stronę rapera.
’’Przykre jest to, że w ten sposób chcesz mnie podejść i wjeżdżając mi na emocje, dotykając mój czuły punkt czyli w tym wypadku „bliscy” wyzywasz mnie do walki, gdzie nadmienię, niedawno rozmawialiśmy o tym przez telefon i wyraźnie powiedziałem ci, że spoko możemy zawalczyć ale za jakieś 2 moje walki, bo tak stwierdził mój sztab szkoleniowy a słucham ich jak nikogo innego bo to są ludzie którzy chcą dla mnie dobrze i są mądrzejsi ode mnie.” — czytamy w jednym z postów Piotrka.
To jednak nie koniec całej afery. Gabryś wrzucił na YouTube film, w którym odpowiada na zarzuty Piotrka. Pod koniec video pada kilka mocnych słów:
”Może będziemy walczyć w mma za twoje ubliżenie, bez rękawic, jeśli chcesz i będziemy walczyć z łokciami . I Ci rozpruje ten głupi ryj.” — mówi Arab.
fot. kadr z video ”Dlaczego szeli knedlem jest (odc.0)”, @szeli_aesthetic