Bedoes tłumaczy sytuację z Pablo 2115. Konkretnie – odnosi się do maila, który wczoraj latał po rapowych grupkach.
ZOBACZ TAKŻE: RUSINA I JEGO „ENERGIA WYGRYWANIA” WIZYTÓWKĄ POLSKIEGO TRAPU? RECENZUJEMY ALBUM NEWCOMERA
Jakiś czas temu wszystkie kawałki Pablo 2115 zniknęły z kanału wytwórni. W Internecie krążą plotki, że drogi Pablo i reszty chłopaków rozeszły się w dość nieprzyjemnych okolicznościach. Mieliby się oni od niego odwrócić z powodu jego problemów z prawem. Bedoes ustosunkował się do tych informacji. Według niego nie ma tu ziarna prawdy.
Bedoes tłumaczy sytuację z Pablo 2115
– Nie wiem, co mam za bardzo na to odpisać, bo tu nie ma zdania prawdy. Ktoś ewidentnie próbuje zrobić nam pod górkę, tyle. Nie wiem, jak mam odnieść się inaczej do tej wiadomości. Pozdrówki. – napisał Bedoes.
– Ta grupa istnieje 7 lat, gdybyśmy mieli odcinać się od każdego, kto ma problemy z prawem, to wszyscy by k*rwa wylecieli. To jakiś farmazon jest po prostu. – dodał.
ZOBACZ TAKŻE NASZ WYWIAD: VKIE: „MUZA PEZETA NAUCZYŁA MNIE, ŻE W RAPIE TRZEBA BYĆ BEZPOŚREDNIM. NIE MA TUTAJ MIEJSCA NA MASKI, NA KREOWANIE POSTACI” — WYWIAD
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. kadr z klipu 2115 – WIĘCEJ DYMU