” Gdyby nie farmazon Covid-19 i obostrzenia, to bym zdominował rap grę w PL.” – taki, ciekawy wpis mogliśmy ujrzeć na Instastories rapera.
Nie można zaprzeczyć, że Alberto wszedł w branżę ze sporym impetem i wykręcił bardzo pokaźne liczby. Czy jednak miałby szanse zdominować rap grę? Raczej nie. Jest to raper którego słucha się z dużą miarą dystansu i ciężko wziąć go na poważnie. Jest fajnym dodatkiem do polskiego rapu, jednak na tym się kończy.
Sam wpis jest dość zabawy również dlatego, że raper wyskoczył spod skrzydeł Malika, nagrał dwa numery, a uważa się za samozwańczego króla rapu. Mocno nie w punkt.
Raper poruszył również temat FAME MMA. Z łatwością przyznał że aktualnie musi sobie odpuścić, ponieważ kończy epke, a samej federacji na niego nie stać.
Aż chciałoby się zacytować klasyk: „Alberto wstawaj …”
Sodówka uderzyło do głowy.