Spotlight: Baby Keem

Freak Fight

20-letni Baby Keem to jeden z najbardziej intrygujących nowych artystów współczesnej sceny hip-hopowej. Poznajcie tajemniczego rapera z Las Vegas!

Z Miasta Grzechu do Miasta Aniołów


W rzeczywistości nazywa się Hykeem Jamaal Carter Jr. i przyszedł na świat 22-ego października 2000 roku w Carson, Kalifornii. Miasto grzechu i serce Nevady, gdzie wychował się jako dziecko pod skrzydłami swojej babci, nazywa „nudnym i małym miastem”. Jako nastolatek przeniósł się do Los Angeles, bo, jak mówi, scena muzyczna w Las Vegas po prostu nie istnieje.

Muzyczne wychowanie


Wychował się w rodzinie muzyków – i to nie byle jakich, bo jest kuzynem samego Kendricka Lamara! Dorastając, obserwował swoich kuzynów i wujków, jednak samemu brakowało mu pewności siebie. Rapował do znalezionych na YouTube beatów, a teksty bez tytułów zapisywał w notatkach na swoim iPhonie. Nikt z jego bliskich, znających go głównie z koszykówki, nie spodziewał się więc pierwszej piosenki „Come Thru”. W wieku piętnastu lat, gdy przeszedł mutację, pożyczył 300 dolarów od babci, aby kupić tani sprzęt nagraniowy. Długo szukał swojego brzmienia: „Rapowałem nisko. Teraz używam wysokiego głosu. Rapowałem szeptem, to było szalone. Wygląda to tak, jakbyś nagrywał w sypialni i nie chciał nikogo budzić, bo tak właśnie było. Mikrofon pokazał mi co robić, a czego nie”.


Kolejne EPki pojawiały się i znikały


W listopadzie 2017 roku, nie pokazując twarzy, zaczął wydawać muzykę pod swoim nazwiskiem. Jego pierwsza EPka „Oct” z 9-cioma utworami szybko zniknęła z internetu. Zaledwie dwa miesiące później podzielił się EPką „Midnight” (również z 9-cioma utworami), którą zainteresował małe grono odbiorców. Kolejne wydawnictwo, „No Name”, liczyło już tylko 5 piosenek, lecz w przeciwieństwie do poprzednich EPek było pełne śpiewu, nie rapu. Wkrótce wszystkie utwory zostały usunięte, natomiast w lipcu 2018 roku artysta postanowił publikować pod pseudonimem artystycznym Baby Keem. Przy premierze pierwszej EPki, „Hearts of Darts”, skrytykował swoje poprzednie próby zaistnienia w przemyśle muzycznym. Największy sukces przyniósł mu kawałek zatytułowany właśnie „Baby Keem” – teledysk zebrał ponad pół miliona wyświetleń.

Współpraca z Kendrickiem, Schoolboyem Q i Beyoncé


Choć kariera Baby Keema dopiero nabiera tempa, młody raper już wcześniej po cichu zbierał laury. Zaistniał jako tekściarz i producent biorąc udział w kilku projektach Top Dawg Entertainment, w tym „Black Panther: The Album” Kendricka Lemara, albumie Schoolboya Q „Crash Talk” czy „Redemption” Jaya Rocka. Poza tym pomagał pisać i produkować takie płyty jak „Numb Numb Juice” i „Lies” (Schoolboy Q), „Knock It Off” i „Rotation” (Jay Rock), „Redemption Interlude” z „Black Panther: The Album” oraz utwór „NILE” Beyoncé i Kendricka Lamara, który pojawił się na „The Lion King: The Gift”.

Debiutancki krążek i dołączenie do Freshmanów XXL


W lipcu 2019 roku wydał debiutancki album „DIE FOR MY BITCH”, który przyniósł mu nominację do składu XXL Freshman 2020 i okładkę magazynu i-D. Baby Keem nie nazywa go jednak albumem, a jedynie składanką różnych utworów. Projekt, który ukazuje zarówno jego wrażliwą stronę w powolnych utworach, jak i cięższe brzmienie, porwie niejedną publiczność. Choć chłopak główne rapuje, piosenki takie jak „MY EX” czy „HONEST” mogą przyciągnąć fanów alternatywnego rocka. Album został wyprodukowany przez znanych artystów takich jak Sounwave, DJ Dahi, Cardo i CuBeatz. Nawiększym osiągnięciem longplaya jest zdecydowanie teledysk do „ORANGE SODA”, który ma już prawie 20 milionów wyświetleń!

Goście na koncertach? Drake, A$AP Rocky i Tyler, The Creator!


Podczas trasy promującej debiut na jego koncertach pojawili się między innymi Drake, A$AP Rocky czy Lil Dicky; wsparcie okazał mu też Tyler, The Creator. Po sukcesie „DIE FOR MY BITCH”, Baby Keem znów zniknął z internetu na dobrych kilka miesięcy. Swoją ciszę przerwał we wrześniu ubiegłego roku,  kiedy to zaskoczył wszystkich dwoma nowymi kawałkami – „hooligan” i „sons & critics freestyle”. Zarówno aktywność Keema w mediach społecznościowych, jak i zapowiedzi utworów zostały ograniczone do absolutnego minimum. Trzy dni przed premierą opublikował okładkę z podpisem „dwie piosenki, 18.09.”. Teledysk do „hooligan” idealnie wpasowuje się w klimat owianej tajemnicą persony artysty. Podczas nocnego spaceru z dziewczyną artysta niemalże nie zmienia wyrazu twarzy i rzuca w obiektyw puste spojrzenie.

Zwykły chłopak, który nagrał kawałek z La Flamem


Na początku 2021 roku, wraz z Jorją Smith, Yarą Shahidi i Kendrickiem Lamarem, wystąpił w tajemniczej zapowiedzi nowego projektu „pgLang” Kendricka. Warto wspomnieć, że poza muzyką i kilkoma słowami na Instagramie, fani nie mieli wcześniej możliwości usłyszeć głosu Baby Keema! Artysta nie tylko ceni sobie prywatność, ale i porzuca swój pseudonim w domu, gdzie może być po prostu Hykeemem. Na dwór wychodzi jedynie po to, żeby zjeść lub nagrywać w studio. Wszystko wskazuje na to, że wizyty w studio okazały się sukcesem, a ten rok będzie do niego należał – w marcu odbyła się premiera singla „no sense”, a miesiąc temu opublikował zdjęcie z podpisem „Przepowiadam melodyczne lato”. Niecałe dwa tygodnie temu ukazała się jego współpraca z Travisem Scottem, „durag activity”. Koniecznie przesłuchajcie!

fot. Dave Free

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię

20-letni Baby Keem to jeden z najbardziej intrygujących nowych artystów współczesnej sceny hip-hopowej. Poznajcie tajemniczego rapera z Las Vegas!

Z Miasta Grzechu do Miasta Aniołów


W rzeczywistości nazywa się Hykeem Jamaal Carter Jr. i przyszedł na świat 22-ego października 2000 roku w Carson, Kalifornii. Miasto grzechu i serce Nevady, gdzie wychował się jako dziecko pod skrzydłami swojej babci, nazywa „nudnym i małym miastem”. Jako nastolatek przeniósł się do Los Angeles, bo, jak mówi, scena muzyczna w Las Vegas po prostu nie istnieje.

Muzyczne wychowanie


Wychował się w rodzinie muzyków – i to nie byle jakich, bo jest kuzynem samego Kendricka Lamara! Dorastając, obserwował swoich kuzynów i wujków, jednak samemu brakowało mu pewności siebie. Rapował do znalezionych na YouTube beatów, a teksty bez tytułów zapisywał w notatkach na swoim iPhonie. Nikt z jego bliskich, znających go głównie z koszykówki, nie spodziewał się więc pierwszej piosenki „Come Thru”. W wieku piętnastu lat, gdy przeszedł mutację, pożyczył 300 dolarów od babci, aby kupić tani sprzęt nagraniowy. Długo szukał swojego brzmienia: „Rapowałem nisko. Teraz używam wysokiego głosu. Rapowałem szeptem, to było szalone. Wygląda to tak, jakbyś nagrywał w sypialni i nie chciał nikogo budzić, bo tak właśnie było. Mikrofon pokazał mi co robić, a czego nie”.


Kolejne EPki pojawiały się i znikały


W listopadzie 2017 roku, nie pokazując twarzy, zaczął wydawać muzykę pod swoim nazwiskiem. Jego pierwsza EPka „Oct” z 9-cioma utworami szybko zniknęła z internetu. Zaledwie dwa miesiące później podzielił się EPką „Midnight” (również z 9-cioma utworami), którą zainteresował małe grono odbiorców. Kolejne wydawnictwo, „No Name”, liczyło już tylko 5 piosenek, lecz w przeciwieństwie do poprzednich EPek było pełne śpiewu, nie rapu. Wkrótce wszystkie utwory zostały usunięte, natomiast w lipcu 2018 roku artysta postanowił publikować pod pseudonimem artystycznym Baby Keem. Przy premierze pierwszej EPki, „Hearts of Darts”, skrytykował swoje poprzednie próby zaistnienia w przemyśle muzycznym. Największy sukces przyniósł mu kawałek zatytułowany właśnie „Baby Keem” – teledysk zebrał ponad pół miliona wyświetleń.

Współpraca z Kendrickiem, Schoolboyem Q i Beyoncé


Choć kariera Baby Keema dopiero nabiera tempa, młody raper już wcześniej po cichu zbierał laury. Zaistniał jako tekściarz i producent biorąc udział w kilku projektach Top Dawg Entertainment, w tym „Black Panther: The Album” Kendricka Lemara, albumie Schoolboya Q „Crash Talk” czy „Redemption” Jaya Rocka. Poza tym pomagał pisać i produkować takie płyty jak „Numb Numb Juice” i „Lies” (Schoolboy Q), „Knock It Off” i „Rotation” (Jay Rock), „Redemption Interlude” z „Black Panther: The Album” oraz utwór „NILE” Beyoncé i Kendricka Lamara, który pojawił się na „The Lion King: The Gift”.

Debiutancki krążek i dołączenie do Freshmanów XXL


W lipcu 2019 roku wydał debiutancki album „DIE FOR MY BITCH”, który przyniósł mu nominację do składu XXL Freshman 2020 i okładkę magazynu i-D. Baby Keem nie nazywa go jednak albumem, a jedynie składanką różnych utworów. Projekt, który ukazuje zarówno jego wrażliwą stronę w powolnych utworach, jak i cięższe brzmienie, porwie niejedną publiczność. Choć chłopak główne rapuje, piosenki takie jak „MY EX” czy „HONEST” mogą przyciągnąć fanów alternatywnego rocka. Album został wyprodukowany przez znanych artystów takich jak Sounwave, DJ Dahi, Cardo i CuBeatz. Nawiększym osiągnięciem longplaya jest zdecydowanie teledysk do „ORANGE SODA”, który ma już prawie 20 milionów wyświetleń!

Goście na koncertach? Drake, A$AP Rocky i Tyler, The Creator!


Podczas trasy promującej debiut na jego koncertach pojawili się między innymi Drake, A$AP Rocky czy Lil Dicky; wsparcie okazał mu też Tyler, The Creator. Po sukcesie „DIE FOR MY BITCH”, Baby Keem znów zniknął z internetu na dobrych kilka miesięcy. Swoją ciszę przerwał we wrześniu ubiegłego roku,  kiedy to zaskoczył wszystkich dwoma nowymi kawałkami – „hooligan” i „sons & critics freestyle”. Zarówno aktywność Keema w mediach społecznościowych, jak i zapowiedzi utworów zostały ograniczone do absolutnego minimum. Trzy dni przed premierą opublikował okładkę z podpisem „dwie piosenki, 18.09.”. Teledysk do „hooligan” idealnie wpasowuje się w klimat owianej tajemnicą persony artysty. Podczas nocnego spaceru z dziewczyną artysta niemalże nie zmienia wyrazu twarzy i rzuca w obiektyw puste spojrzenie.

Zwykły chłopak, który nagrał kawałek z La Flamem


Na początku 2021 roku, wraz z Jorją Smith, Yarą Shahidi i Kendrickiem Lamarem, wystąpił w tajemniczej zapowiedzi nowego projektu „pgLang” Kendricka. Warto wspomnieć, że poza muzyką i kilkoma słowami na Instagramie, fani nie mieli wcześniej możliwości usłyszeć głosu Baby Keema! Artysta nie tylko ceni sobie prywatność, ale i porzuca swój pseudonim w domu, gdzie może być po prostu Hykeemem. Na dwór wychodzi jedynie po to, żeby zjeść lub nagrywać w studio. Wszystko wskazuje na to, że wizyty w studio okazały się sukcesem, a ten rok będzie do niego należał – w marcu odbyła się premiera singla „no sense”, a miesiąc temu opublikował zdjęcie z podpisem „Przepowiadam melodyczne lato”. Niecałe dwa tygodnie temu ukazała się jego współpraca z Travisem Scottem, „durag activity”. Koniecznie przesłuchajcie!

fot. Dave Free

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię