Komil został zdissowany, niestety nie przez Żabsona, jakby z pewnością chciała większość słuchaczy. Do beefu przyłączył się za to flamma.flame, którego można kojarzyć z chillwagon challange, podobno nawet zaszedł daleko. O co poszło tym razem?
Jak wytłumaczył jeden z użytkowników grupki Sajko:
Komil nagrał diss na Żabsona, w którym użył shotów z live’u flammy. Do tego zaczepił go w refrenie. Flamma jak na rapera w XXI wieku przystało, opublikował na Instagramie screeny rozmów z kolegami Komila i pokazał, że te shoty na początku dissu na Żabsona są wyjęte z kontekstu.
Brzmi skomplikowanie? My się nieco pogubiliśmy. Tak czy inaczej zapraszamy do odsłuchania kawałka pt. „świat według komila” lub „discomil” (autor nie potrafił się zdecydować stąd też alternatywna nazwa w opisie).
autor mikołaj ruyniec to pwdał z legnicy któ®go na strzała bym rozjebał legniczaka jebanego pedała