Siles i Yung Czarny to duet, który w tym roku namieszał na scenie rapowej nie tylko swoją oryginalnością, ale również polaryzacją słuchaczy. Co do Silesa zdanie jest jednomyślne – jest to czołówka polskiej sceny i raper z wieloma sukcesami na koncie, a także pokaźnym fanbasem. Natomiast Czarny okazał się prawdziwym zapalnikiem, który można podsumować jednym zdaniem: albo się Czarnego kocha albo nienawidzi. Jego specyficzny newschoolowy styl nawijki, to coś czego z pewnością na polskiej scenie jeszcze nie było. A przyznacie, ze to już wystarczający argument, żeby sprawdzić album chłopaków, który właśnie dzisiaj ukazał się w serwisach streamingowych i w sklepach.
ZOBACZ TAKŻE: ŻABSON STRACIŁ 300 TYSIĘCY ZŁOTYCH? SZOKUJĄCE WYZNANIE RAPERA
JOLLY RAGER to album prawdziwie newschoolowy, sugeruje to zresztą sama nazwa. Muzyka rage’owa to motyw przewodni całego krążka, a skojarzenia z takimi artystami, jak Lil Uzi Vert czy Playboi Carti nasuwają się same. Na albumie znajdziemy wielu ciekawych gości z mainstreamu i rapowego podziemia. Gościnnie występują tu między innymi Trill Pem, PlanBe, Młody West, Gucci Mnich, Koneser, Alcomindz i inni.
A Wam jak się podoba JOLLY RAGER? Jesteście w obozie fanów, czy raczej antyfanów Yung Czarnego? Koniecznie dajcie znać!
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „MOGĘ POWIEDZIEĆ Z DUŻĄ ŚWIADOMOŚCIĄ, ŻE NA TEN MOMENT JESTEM SPEŁNIONY I BĘDĘ PRACOWAŁ NA TO UCZUCIE DALEJ… SORRY, JESTEM ZASPOKOJONY” — WYWIAD Z PRZYŁU
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. materiały prasowe
https://youtu.be/lv_ACedoTjY?si=11aEiTdcqM-fOSiN