„Smoła, wszystko ok?” – takie komentarze od dwóch dni krążą po Internecie i zaprzątają głowę fanów Smolastego. Jest to efekt bardzo niepokojącej serii zdjęć na Instagramie artysty, która zaczęła się w poniedziałek od takiego oto zdjęcia:
ZOBACZ TAKŻE: BEZPIECZNY RAP DO RADIA. KUBAN I JEGO „SPOKÓJ.” – RECENZJA PŁYTY
Na plecach Smolastego widać jakieś dziwne zadrapanie. Można by nawet stwierdzić, że wygląda, jakby poharatało go jakieś zwierzę. Artysta zdjęcie okrasił enigmatycznym opisem „Co z tym zrobić?”. Naturalnie posypały się komentarze zaniepokojonych fanów, jednak z pewnością nie byli oni gotowi na to, co dopiero ma nadejść.
Co się dzieje ze Smolastym?
Po prawie dobie ciszy, Smolasty na swoje instastory wrzucił następujące zdjęcia:
Mimo, że Smolasty pisze, że wszystko ok, to nie trudno zauważyć, że wygląda on co najmniej… dziwnie. Pojawiło się wiele komentarzy, że Smoła wygląda co najmniej, jak wampir albo nawet zombie. Czyżby było to w jakiś sposób powiązane z tajemniczym zadrapaniem, które pojawiło się we wcześniejszym poście artysty?
No dobra, ale co powiecie na ostatnie zdjęcie z tajemniczego cyklu na profilu Smolastego?
„O północy przemian czas” i upiorne zdjęcie Smolastego wyglądającego conajmiej jak zombie. Czyżby serial The Last Of Us nie był tylko filmową/grową fikcją, ale mrocznym proroctwem? Tajemnicze zadrapanie, seria zdjęć na których Smolasty wygląda coraz bardziej jak filmowy potwór, a na końcu zapowiedź, że o północy dokona się przemiana. Smolasty zamienia się w… zombie?
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Okazuje się, że całe to zamieszanie to przemyślana akcja promocyjna nowego wyjątkowego singla Smolastego – Zombieland. Właśnie na YouTube opublikowany został niezwykle filmowy teledysk, w którym to Smolasty jako zombie wstaje z grobu, by spotkać się ze swoją ukochaną. „Tak bardzo chciałbym dać Ci moje serce martwe, tak jak Zombieland” śpiewa Smolasty. Zombieland to naprawdę wyjątkowy utwór, który pokazuje jak wszechstronny muzycznie i aktorsko potrafi być Smolasty. Pamiętamy przecież jego ostatni teledysk, do utworu „Herbata Z Imbirem”, gdzie artysta pokazał się również z zupełnie nieoczekiwanej strony. Czyżby Smoła chciał wyznaczać nowe standardy, jeżeli chodzi o kręcenie klipów na polskiej scenie? Cóż, z pewnością jest na dobrej drodze. Sprawdźcie koniecznie „Zombieland”!
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „MOGĘ POWIEDZIEĆ Z DUŻĄ ŚWIADOMOŚCIĄ, ŻE NA TEN MOMENT JESTEM SPEŁNIONY I BĘDĘ PRACOWAŁ NA TO UCZUCIE DALEJ… SORRY, JESTEM ZASPOKOJONY” — WYWIAD Z PRZYŁU
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. materiały prasowe