Malik Montana odpowiada na krytykę Premium Boxów swojego albumu za 450 zł. Większość słuchaczy jest mocno rozczarowana ich zawartością i nie kryją swojego oburzenia.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: KARTKY ZACZEPIONY – POSZŁO O KONCERT NA DZIEŃ KOBIET
Kontrowersje wzbudził box w wersji premium, ponieważ jego cena wynosiła 450 zł, a zawartość była owiana tajemnicą. Od wczoraj już wiemy, co wchodziło w skład pudełek i były to:
• świeczka
• kadzidełka do palenia
• zaproszenie na event
• album
• plakat
• płaszcz przeciwdeszczowy
• lampki LED
Dodatkowo każdy z kupujących miał szansę wygrać zegarek Rolex. Jeden z członków grupy Sajko udostępnił zawartość boxów i wygląda to… średnio.
Malik Montana odpowiedział na krytykę zawartości Premium Boxów
– Boxy prawie za pół klocka a w środku świeczka i plandeka od żuka. To jest kua wstyd i naplucie fanom gęstą melą w twarz. Przecież mogłeś dać samą płytkę za nawet ponad stówkę, bo album w kuę mocny a nie bawić się w polski Aliexpress. Myślę, że część fanów, czy jak to mówisz wyznawców, może przestać ci ufać i tyle – napisał jeden z fanów.
– Ja wrzuciłem to, co sam lubię, używam i koncepcyjnie mi do płyty pasuje. A Tobie, że nie pasuje, mało mnie to interesuje. Zwróć i tyle. Cena ma być wysoka, bo to moja płyta i ja tak chcę, żeby było. Mógłbym dać samą płytę nawet za 1000 i kto chce kupuje, kto nie chce niech nie kupuje – odpowiedział mu Malik.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „MOGĘ POWIEDZIEĆ Z DUŻĄ ŚWIADOMOŚCIĄ, ŻE NA TEN MOMENT JESTEM SPEŁNIONY I BĘDĘ PRACOWAŁ NA TO UCZUCIE DALEJ… SORRY, JESTEM ZASPOKOJONY.” — WYWIAD Z PRZYŁU
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. Instagram: Malik Montana
Kto wg kupuje ten łakfest
bo malik to lasy na kase fiut