Grande Connection nie odpuszcza Kaliemu. Ostatnio znowu zwrócił się do krakowskiego rapera, z którym jest w konflikcie. Nie możemy jednak liczyć na pełnoprawny beef, ponieważ Kali nie ma zamiaru odpowiadać na diss youtubera.
ZOBACZ TAKŻE: WOŚP: LICYTACJA OBRAZU NAMALOWANEGO PODCZAS DOMÓWKI U JAKUBA GRABOWSKIEGO
Grande Connection nie odpuszcza Kaliemu
Kali skupił się na mnie po to, aby odwrócić uwagę od siebie, ale to kim ja jestem, jest w ogóle nieistotne w kwestii tego, co ludzie mu zarzucają. Jego byli koledzy, a także fani. W głównym singlu zgrywał gangsta i bezpodstawnie wyzywał, a teraz mówi: „nie są w stanie mną zachwiać żadne ataki”. Nie odpowie, bo oprócz kilku moich domysłów, to wszystko prawda. Nie odpowie, bo martwi raperzy nie mówią. (…) Ty się chwalisz tym, że jesteś oszustem i tym co robiłeś. Nie zależy ci na marketingu, ale mając żonę bierzesz dzi*ki do teledysku pozując na Escobara. Wczoraj martwiłeś się o swój wykreowany PR, a dzisiaj już ci nie zależy. Przecież marketing jest podstawą jakiegokolwiek biznesu w tych czasach, znowu kłamiesz w tak prostych kwestiach – wypomina Kaliemu Grande Connection.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „FINANSOWO NIE WIDZIAŁBYM JAKIEJŚ WIĘKSZEJ STABILNEJ PRZYSZŁOŚCI, JEŚLI CHODZI O WSPÓŁPRACE Z CZOŁÓWKĄ” — NORBERT GRZEGORCZYK, TWÓRCA NOLYRICS
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News
fot. kadry z klipów (YouTube)
https://youtu.be/iXIraEeGPKU