Noah z kolejnym singlem w klimatach jersey club

Freak Fight

Dwa tygodnie temu Noah przedstawił słuchaczom swój nowy projekt za pomocą singla „022 (nie boję się walczyć)” opowiadającego o przełomowym dla artysty roku związanym z wydaniem debiutanckiej płyty i przeprowadzce do Warszawy. Dziś otrzymaliśmy drugi numer z płyty „sound of noah” okraszony teledyskiem autorstwa samego rapera, nakręconym kamerą VHS.

ZOBACZ TAKŻE: EDZIO NAGRAŁ TIKTOKA ZE SŁAWOMIREM METZENEM

Singiel „diamenty interlude” został wyprodukowany duet SHDOW & Hubi i utrzymany jest w zyskującym na popularności klimacie jersey club – w podobnym tonie ma być utrzymany cały album. Projekt od dłuższego czasu był teasowany krótkimi visualiserami na social mediach Noah i zebrał tam sporo pozytywnych opinii. Sam Noah tak opisał nadchodzący materiał przy okazji premiery pierwszego singla:

Sound of Noah to melodia 2022 roku. Był to dla mnie najcięższy okres od dawna, wymagający wiele wytrwałości i pracy przede wszystkim nad samym sobą. Zdecydowałem się podjąć szereg decyzji które zmieniły moje życie na zawsze – od zakończenia długiej relacji przez zmianę pracy po przeprowadzkę do innego miasta. Na płycie opowiadam, jak 23-letni ja stawiam czoła wyzwaniom nowej rzeczywistości – do której nie czuje się przystosowany. Pomimo że nie jest to koncepcyjny projekt ten album to opowieść o tym, że w pewnym momencie w życiu każdego człowieka pojawiają się wątpliwości co do drogi, której obrał, a w przypadku odbicia w niektóre ścieżki powrotu już nie ma. Opowieść o tym jak wrażliwe jednostki mają trudność w funkcjonowaniu w XXI wieku. Opowieść o codzienności pełnej niepewności. O życiu w zgodzie ze samym sobą. Jest to zdecydowanie najbardziej dojrzałe dzieło które stworzyłem, kamień milowy zarówno w życiu artystycznym jak i życiu po prostu. Proces powstawania tej płyty sprawił że nawiązałem wiele nowych wartościowych relacji a stare wzmocniłem. Na sesjach płakałem i zwijałem się ze śmiechu. Jednak pośród gęstej mgły przebijały się też promienie słońca – usłyszymy na niej numery pogodniejsze, które powstawały podczas gdy odnosiłem swoje małe zwycięstwa, gdy akurat wiatr wiał mi w plecy a nie w oczy. Chciałbym tą płytą udowodnić samemu sobie – i myślę, że to zrobiłem – że przy wsparciu najbliższych, konsekwencji i wierzę w siebie samego mogę przenosić góryNoah 

Kolejne single (w tym z jednym z gości) pojawią się już niebawem wraz z tracklistą oraz startem limitowanego preorderu.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „FINANSOWO NIE WIDZIAŁBYM JAKIEJŚ WIĘKSZEJ STABILNEJ PRZYSZŁOŚCI, JEŚLI CHODZI O WSPÓŁPRACE Z CZOŁÓWKĄ” — NORBERT GRZEGORCZYK, TWÓRCA NOLYRICS

Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.

fot. materiały prasowe

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię

Dwa tygodnie temu Noah przedstawił słuchaczom swój nowy projekt za pomocą singla „022 (nie boję się walczyć)” opowiadającego o przełomowym dla artysty roku związanym z wydaniem debiutanckiej płyty i przeprowadzce do Warszawy. Dziś otrzymaliśmy drugi numer z płyty „sound of noah” okraszony teledyskiem autorstwa samego rapera, nakręconym kamerą VHS.

ZOBACZ TAKŻE: EDZIO NAGRAŁ TIKTOKA ZE SŁAWOMIREM METZENEM

Singiel „diamenty interlude” został wyprodukowany duet SHDOW & Hubi i utrzymany jest w zyskującym na popularności klimacie jersey club – w podobnym tonie ma być utrzymany cały album. Projekt od dłuższego czasu był teasowany krótkimi visualiserami na social mediach Noah i zebrał tam sporo pozytywnych opinii. Sam Noah tak opisał nadchodzący materiał przy okazji premiery pierwszego singla:

Sound of Noah to melodia 2022 roku. Był to dla mnie najcięższy okres od dawna, wymagający wiele wytrwałości i pracy przede wszystkim nad samym sobą. Zdecydowałem się podjąć szereg decyzji które zmieniły moje życie na zawsze – od zakończenia długiej relacji przez zmianę pracy po przeprowadzkę do innego miasta. Na płycie opowiadam, jak 23-letni ja stawiam czoła wyzwaniom nowej rzeczywistości – do której nie czuje się przystosowany. Pomimo że nie jest to koncepcyjny projekt ten album to opowieść o tym, że w pewnym momencie w życiu każdego człowieka pojawiają się wątpliwości co do drogi, której obrał, a w przypadku odbicia w niektóre ścieżki powrotu już nie ma. Opowieść o tym jak wrażliwe jednostki mają trudność w funkcjonowaniu w XXI wieku. Opowieść o codzienności pełnej niepewności. O życiu w zgodzie ze samym sobą. Jest to zdecydowanie najbardziej dojrzałe dzieło które stworzyłem, kamień milowy zarówno w życiu artystycznym jak i życiu po prostu. Proces powstawania tej płyty sprawił że nawiązałem wiele nowych wartościowych relacji a stare wzmocniłem. Na sesjach płakałem i zwijałem się ze śmiechu. Jednak pośród gęstej mgły przebijały się też promienie słońca – usłyszymy na niej numery pogodniejsze, które powstawały podczas gdy odnosiłem swoje małe zwycięstwa, gdy akurat wiatr wiał mi w plecy a nie w oczy. Chciałbym tą płytą udowodnić samemu sobie – i myślę, że to zrobiłem – że przy wsparciu najbliższych, konsekwencji i wierzę w siebie samego mogę przenosić góryNoah 

Kolejne single (w tym z jednym z gości) pojawią się już niebawem wraz z tracklistą oraz startem limitowanego preorderu.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „FINANSOWO NIE WIDZIAŁBYM JAKIEJŚ WIĘKSZEJ STABILNEJ PRZYSZŁOŚCI, JEŚLI CHODZI O WSPÓŁPRACE Z CZOŁÓWKĄ” — NORBERT GRZEGORCZYK, TWÓRCA NOLYRICS

Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.

fot. materiały prasowe

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz!
Podaj swoje imię