Josef Bratan zaprosił fanów na ”jego” sylwestra, na którym ma się znaleźć 200 osób. Na wydarzeniu ma być kręcony teledysk.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: MALIK MONTANA Z DZIWNYM APELEM — „WEŹCIE SIĘ PROSZĘ ZA SIEBIE”
Po zachowaniu Josefa możemy zauważyć, że ciągle szuka nowych możliwości na zarobienie dodatkowego grosza na swoim wizerunku. Zazwyczaj robi to dość nieprzemyślanie i niedokładnie, idąc po linii najmniejszego oporu. Tym razem raper postanowił zorganizować sylwestra na 200 osób, w stylu gangsta rap:
— Moi kochani! Jeżeli jeszcze nie macie planów na sylwestra, ktoś was wystawił lub opuścił was partner, jestem tu aby wam pomóc! Zapraszam na szampańską zabawę w stylu gangsta rap i nie tylko. Gwarantujemy melanż w doborowym towarzystwie, koncerty niespodzianki, tancerki, bar, catering, fajerwerki czyli wszystko co składa się na zajebistą zabawę. Podczas imprezy będzie kręcony teledysk do nowego utworu więc zachęcam do kreatywności w kwestii dresscode. Impreza odbędzie się w Warszawie
Jak kupić bilet?
1. Podaj maila w DM. Po podaniu adresu zostanie wysłana wiadomość z linkiem do wpłaty.
2. Po dokonaniu wpłaty dostajecie na maila grafikę z biletem wstępu.
3. Bawimy się do białego rana
Liczba miejsc jest ograniczona do 200 więc kto pierwszy ten lepszy! Dla pierwszych 20 dziewczyn mamy wstęp free! Lajkujcie, komentujcie udostępniajcie i do zobaczenia na miejscu — czytamy w poście na nowym koncie, stworzonym pod imprezę.
Podsumowując: z samego posta, który ma zachęcić do imprezy, nie dowiadujemy się zupełnie nic. Raper tworzy sylwestra na mniej niż tydzień przed końcem roku, nie mówi gdzie dokładnie będzie, za ile, kto na nim wystąpi i czy on sam się w ogóle na nim pojawi. Josef nie postarał się nawet o grafikę promującą wydarzenie. Te wszystkie znaki, mogą przydać wam się przy podejmowaniu decyzji co do wzięcia udziału w tym wydarzeniu.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „FINANSOWO NIE WIDZIAŁBYM JAKIEJŚ WIĘKSZEJ STABILNEJ PRZYSZŁOŚCI, JEŚLI CHODZI O WSPÓŁPRACE Z CZOŁÓWKĄ” — NORBERT GRZEGORCZYK, TWÓRCA NOLYRICS
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. ”Czekotubka”