Od czasu bezpodstawnego ataku Rosji na Ukrainę, zachód wycofał się ze wszelkich kontaktów z Rosjanami. Nie każdy jest jednak tak solidarny… 6IX9NINE zagrał wczoraj w Moskwie koncert.
ZOBACZ TAKŻE: SCAENA #15: MAJA STAŚKO BIJE SIĘ I RAPUJE LEPIEJ NIŻ NITRO, A SENTINO ZOSTAJE „MENEDŻEREM”
Po rozpętaniu przez Putina wojny, artyści zaczęli odwoływać masowo swoje koncerty w Rosji. Wielu rosyjskich raperów takich jak OXXXYMIRON czy FACE, również głośno potępiało agresję swojego kraju na sąsiednie państwo i zaprzestało koncertowania na terenie swojej ojczyzny. Wiedząc, że takie podejście może przecież kosztować ich pozbawienia wolności. Chociażby Dmitrij Głuchowski, popularny rosyjski pisarz (autor serii Metro 2033) i dziennikarz, od jakiegoś czasu poszukiwany jest listem gończym, za swoje wypowiedzi o rosyjskiej agresji. Władza nie robi sobie nic, z jego zasług kulturalnych.
Z tymi wszystkimi ludźmi, nie jest solidarny 6IX9NINE, który postanowił zagrać koncert w Moskwie. Amerykański raper jest obecnie chyba najbardziej kontrowersyjną osobą w światowym hiphopowym środowisku, a ten występ, to kolejna skaza na jego wizerunku. Więcej o jego występkach przeczytacie w felietonie opublikowanym na łamach naszego portalu. Link: JAK WIELE JESTEŚMY W STANIE WYBACZYĆ ARTYSTOM?
6IX9NINE zaprasza na koncert w Moskwie
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „FINANSOWO NIE WIDZIAŁBYM JAKIEJŚ WIĘKSZEJ STABILNEJ PRZYSZŁOŚCI, JEŚLI CHODZI O WSPÓŁPRACE Z CZOŁÓWKĄ” — NORBERT GRZEGORCZYK, TWÓRCA NOLYRICS
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. kadr z klipu