Wystartował preorder albumu EMASA pt. „TUTTO PASSA”. Otrzymaliśmy także drugi singiel z nowej płyty!
Dzisiaj, razem z premierą “100K” – drugiego singla z nadchodzącego albumu EMASA, wystartował pre-order albumu. Wydawnictwo nosi nieprzypadkowy tytuł “TUTTO PASSA”, co EMAS tłumaczy, odwołując się do swojej przeszłości i pewnej „filozofii życia”. Pre-order albumu dostępny jest również w limitowanym zestawie z filiżanką i kraftową kawą, która wypalona została we współpracy z palarnią Caffe Grano, specjalnie na potrzeby płyty. Zakupić można go na www.preorder.pl.
ZOBACZ TAKŻE: SCAENA #14: PŁASKOZIEMCA AK-47, JONGMEN OBRAŻA POLAKÓW, A SENTINO WZORUJE SIĘ NA CORLEONE
Zamów limitowany pre-order albumu “100K” w zestawie z filiżanką oraz kawą:
Sprawdź klip do “100K”:
EMAS – 100K (prod. Miroff, DJ Kebs)
“100K” w serwisach streamingowych:
“TUTTO PASSA” to kolejny album EMASA wydawany w Koka Beats po prawie dwóch latach przerwy od ostatniego wydawnictwa. Muzycznie raper postawił na różnorodność – na krążku usłyszymy trochę house’u, rzeczy klubowych, a nawet “punkowy” kawałek. Nie oznacza to, że zabraknie tam charakterystycznego, brudnego rapu EMASA, celnych linijek i charyzmatycznego, ulicznego sznytu. Premiera albumu planowana jest na 28 października tego roku.
Do samej nazwy płyty i nagrania utworu o takiej nazwie zainspirowało mnie zdjęcie angielskiego fotografa Sama Gregga zrobione w Neapolu, ukazujące starszego Pana, który stoi na tle Wezuwiusza z wytatuowanym napisem na klatce piersiowej. Slogan oznacza w skrócie – „wszystko mija”. Pisałem tę płytę w czasie, w którym myślałem, że zastany przeze mnie kiepski stan rzeczy nigdy nie minie, natomiast w jeden dzień wiele się zmieniło. Sam tytuł nie jest ściśle związany z tym, co mam na płycie, ponieważ nie do końca lubię konceptualne albumy. Chodzi bardziej o filozofię życia, która mówi o tym, że najpierw musi być źle, żeby było dobrze.
Album muzycznie jest zróżnicowany. Osobiście nie lubię szufladkować siebie jako rapera, ale na płycie można znaleźć oczywiście utwory które są zachowane w typowo trueschool owym klimacie. Jest trochę house’u, trochę klubowych rzeczy i eksperymentów m.in. „punkowy” kawałek z legendarnym zespołem warszawskiej sceny alternatywnej. Większość historii, które opisuję na albumie, ma charakter dokumentalny. Staram się pisać o tym, co sam przeżyłem i co zobaczyłem. Do pisania tej płyty po części zainspirował mnie na pewno też pewien model Warszawy, jej codzienność, nocne życie, miłość, nienawiść, upadek, jakieś procesy psychologiczne i socjologia.
W dużej mierze to płyta o dorosłym życiu i obserwacjach osoby z małego miasta, w wielkim mieście. O odnajdywaniu się w nim, gubieniu się w nim i w końcu mówieniu, że w sumie „jakoś to będzie”. Wśród producentów na płycie pojawia się ludzie, z którymi wcześniej nie pracowałem m.in. Suwal, Miroff czy Da Vosk Docta. Gości poznacie wkrótce. – tak o swoim nadchodzącym wydawnictwie mówi EMAS.
Wśród producentów na płycie znajdą się m.in.: Suwal, Miroff czy Da Vosk Docta. Tracklista została podana, jednak nie poznaliśmy jeszcze gości na albumie.
EMASA pt. „TUTTO PASSA” – okładka
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „FINANSOWO NIE WIDZIAŁBYM JAKIEJŚ WIĘKSZEJ STABILNEJ PRZYSZŁOŚCI, JEŚLI CHODZI O WSPÓŁPRACE Z CZOŁÓWKĄ” — NORBERT GRZEGORCZYK, TWÓRCA NOLYRICS
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. Patryk Sawicki