Fivio Foreign powraca ze swoim pierwszym tegorocznym wydawnictwem „City of Gods” zadedykowanym zmarłemu niedawno przyjacielowi i współpracownikowi Tahjay „TDottowi” Dobsonowi.
ZOBACZ TAKŻE: EDZIO REKLAMUJE SAMSUNGA NA TIKTOKU — ”JESTEM JAK SAMSUNG, BO JESTEM NOWOCZESNY”
Po spędzeniu czasu na doskonaleniu swojego długo oczekiwanego debiutanckiego albumu „B.I.B.L.E”, którego producentem wykonawczym jest Ye, Fivio obecnie przygotowuje się do premiery płyty. Na nadchodzącym 25 marca albumie Fivio poddaje refleksji swoje życiowe doświadczenia, utraconych bliskich, pobyt w więzieniu i zdobycie sławy jako jedna z twarzy Brooklyńskiego drillu.
„City of Gods” pojawia się kilka dni po tragicznej stracie długoletniego przyjaciela TDotta, który był znany z otaczającej go pozytywnej aury i urozmaicania każdego występu, w którym uczestniczył. „Nigdy nie sądziłem, że będę to robił bez ciebie. Od teraz zawsze będziesz Księciem Miasta Bogów. Twoje imię będzie we mnie żyć na zawsze. Niech żyje książę TDott”, napisał Fivio.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ NASZ WYWIAD: „MOGĘ POWIEDZIEĆ Z DUŻĄ ŚWIADOMOŚCIĄ, ŻE NA TEN MOMENT JESTEM SPEŁNIONY I BĘDĘ PRACOWAŁ NA TO UCZUCIE DALEJ… SORRY, JESTEM ZASPOKOJONY.” — WYWIAD Z PRZYŁU
Cała rapgra w jednym miejscu. Obserwuj nas także na – Google News.
fot. materiały prasowe