Kali na swoim instagramie poinformował nas, że wraca do koncertowania, a swój najbliższy koncert zagra już 11 lutego w Bielsku-Białej.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: CZAS PANDEMII ROZKWITEM FOLIARSTWA WŚRÓD RAPERÓW
Tłumienie w sobie życiowego powołania jest bolesne i krzywdzące, ale czasami bywam uparty jak osioł.
Po długim okresie wypoczynku w rodzinnym gronie i poszukiwania siebie na nowo, postanowiłem wrócić na koncertowy szlak. Wiem, że potrzebujecie kontaktu ze mną a ja potrzebuję Was. Tej wymiany energii, która sprawia, że na godzinę przenosimy się w miejsce, gdzie z dala od zgiełku codziennego życia nadajemy na tych samych falach. Tej godziny, która sprawi, że w tych beznadziejnych czasach poczujemy się lepiej. Będziemy śpiewać i tańczyć jak za starych dobrych czasów. Na rozgrzewkę widzimy się w walentynkowy weekend się w Bielsku. Jak zaczynać, to z sercem. Kto wpada odświeżyć repertuar? Pamiętacie jeszcze teksty? — czytamy w instagramowym poście rapera.
Wszystko by grało, gdyby nie skrajna narracja prezentowana kilka miesięcy temu, gdy raper między innymi zawiesił działalność muzyczną. W poście sprzed 8 miesięcy czytamy:
”Pomimo, że zawiesiłem działalność artystyczną, chciałem zagrać dla Was w tym roku choć jedną sztukę na wysokim poziomie produkcyjnym, ale stwierdziłem, że koncert zagram dopiero w wolnym świecie, o ile jeszcze taki kiedyś powróci. Artyści, wspierający agendę szczepionkową są dla mnie skończeni.” — poinformował nas Kali.
Jeśli raper przez ”wolny świat” rozumiał brak obostrzeń, to mamy złą wiadomość — wiele z nich dalej obowiązuje. Tyczy się to również branży koncertowej – jak czytamy na stronie gov.pl:
”udostępnienia widzom lub słuchaczom nie więcej niż 30% liczby miejsc (do limitu nie wlicza się osób zaszczepionych przeciwko COVID-19), w przypadku braku wyznaczonych miejsc na widowni przy zachowaniu odległości 1,5 m pomiędzy widzami lub słuchaczami oraz zapewnienia, aby w pomieszczeniu przebywała jednocześnie nie więcej niż 1 osoba na 15 m2 jego powierzchni.”
fot. kadr z klipu Kali x Major – California feat PlanBe