fot. kadr z klipu
Onar podczas ostatniej wizyty w na youtubowym kanale ”rapnews”, po pytaniu od słuchacza opowiedział nam trochę o legendarnym już beefie z Tedasem. Pytanie dotyczyło genezy konfliktu między raperami.
Najdziwniejsze było to, że my dużo wcześniej czasu razem spędzali. Z Borixonem jak siedzieliśmy w studio, to często był też Tede i naprawdę dużo rzeczy żeśmy nagrywali, sprawdzali, czy słuchali. Dla mnie bardzo dziwne było to, że on źle odebrał linijkę tam, gdzie były „Historie z sąsiedztwa”… Tu nigdy nie było wielkiego problemu między nami, a urósł do dużego jednak beefu. — mówi Onar.
Raper wspomniał również, że od beefu widział Tede na żywo raz, lub dwa razy.
Są tu jacyś zajawkowicze, którzy pamiętają tamte wydarzenia?